Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
maciek19911 Soy un Madridista y tengo un alma blanca
Dołączył: 01 Maj 2006 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2013.08.04 10:40 Temat postu:
To co robi Jose po odejściu jest słabe, bardzo słabe. Ja rozumiem, że wygrał rekordową ligę, ale pierdolenie o tym w każdej wypowiedzi jest słabiutkie. Jara się, że doszedł do finału CDR... Jose był, jest i zostanie do końca życia hipokrytą taka jest smutna prawda.
_________________ Jedna wiara, jeden klub, Real Madryt aż po grób.
Ale ten człowiek jest mały.
Nie wyszedł mu ostatni sezon to oczywiście umywa teraz ręce i stwierdza, że koniec końców to prawie wygrał w triplete.
Teraz jeszcze doszła na niego presja wyników, po nieudanym sezonie w Realu musi pokazać w ciągu najbliższych lat w Chelsea, że magia Mou nadal może coś wygrać. Nie chcę mu życzyć źle, bo zasłużył się dla Realu jak każdy dobrze opłacany najemnik dla swojego pracodawcy, ale na pewno nie będę mu życzył powodzenia, jest mi kompletnie obojętny w tym momencie.
d: To nie ty swego czasu chciałeś popełnić samobójstwo?
Ostatnio zmieniony przez Crawler dnia 2013.08.04 11:32, w całości zmieniany 1 raz
_________________ "Pewne rzeczy skazane są na zagładę i zapomnienie ze względu na samą swą wyjątkowość; niepowtarzalność należy do definicji cudu. Natomiast to, co pospolite, trwa wiecznie."
a ja akurat zgadzam sie z tym co mowi i szczerze dziwi mnie gadanie, ze ten czlowiek jest maly. ten czlowiek jest szczery. przynajmniej wedlug mnie ;][/list]
Prawda Mourinho jest dla was akceptowalna tylko wtedy, gdy nie dotyczy was samych? W tym wypadku Realu Madryt? Nic złego nie powiedział, żadnego ataku. Ale teraz powstał trend na to, by i do Mourinho w każdej możliwej sytuacji się przypierdolić. Megalomanem jest nie od dziś, ale ma do tego pełne prawo. Jeśli w jakikolwiek sposób zaatakowałby instytucję Realu Madryt, etc. to sam pierwszy skrytykowałbym go. A tak? Takie barachło jak KibicRM może sobie pofolgowac w tym temacie.
_________________ Istnieje jedna reguła rządząca zachowaniem wszystkich ludzi, jest to Reguła Mniejszego Wstydu. Można świadomie działać ku swemu cierpieniu, można ku śmierci własnej nawet - ale nikt nie działa ku większemu wstydowi.
- Jacek Dukaj "Lód"
Trend do przypierdalania się do Mou? Nie sądzę. Raczej odwrotnie, powstała chora sytuacja, przez którą nie można powiedzieć złego słowa na boskiego Żoze.
_________________ "Pewne rzeczy skazane są na zagładę i zapomnienie ze względu na samą swą wyjątkowość; niepowtarzalność należy do definicji cudu. Natomiast to, co pospolite, trwa wiecznie."
tak jest szczery, ze jedzie po bylym klubie i jej pilkarzach ktorzy wzbogacili mu cv i polechtali i tak juz przerosniete ego. wszyscy winni, tylko nie przewielki mou. nie powiem, cenilem goscia przeogromnie do czasu gdy poszedl na wojne z calym swiatem i swe ludzkie niedoskonalosci zaczal tlumaczyc bledami otoczenia. dzis nie tylko jest mi obojetny, chce dnia w ktorym real madryt zatriumfuje nad mourinho i na to zaczekam.
_________________ Si tuviera dos vidas, las dos te las dedicaria a ti.
no dokladnie, gdzie po nim jedzie? no i moge zle pamietac, ale kojarzy mi sie ze bral na siebie odpowiedzialnosc za przegrane, a to ze byly inne ROWNIEZ ISTOTNE czynniki ktore mialy wplyw na to, to mial je pominac?
Masakra jak żałośni są ludzie, którzy bronią tego małego człowieczka.
To o Ronaldo najlepsze -
Cytat:
Gdyby sobie nie nagrabił, nie obrywałby teraz takimi szpileczkami
Nagrabił sobie tym, że jego gole niezliczoną ilość razy ratowały dupę Realowi Mou? Czy czym?
A co do brania odpowiedzialności za przegrane przez Mou - dla mnie to było tak, że jak wygrywaliśmy to mówił, że jak przegramy to będzie jego wina, a teraz wygrali piłkarze, ale jak przyszło co do czego to były ataki na własnych piłkarzy na konferencjach i teraz ciągłe jęczące wymówki nawet po odejściu tłumaczące jak to się stało, że nic nie wygrał.
_________________ "And now an International Soccer Special, Manchester United v Southampton."
– Wiem, że Real to wyjątkowy klub. To nie tylko klub, Real to polityka. W Realu nie chodzi o piłkę nożną, nie chodzi o sport. Chodzi o wiele innych rzeczy dookoła.
ja tu nie widze czegos co prawda nie jest i kompletnie nie ogarniam jak mozna tu widziec falsze, albo pojazdy. szczera, normalna wypowiedz. a ze jest sie przyzwyczajonym do tego, ze on po wszystkich jezdzi, to juz odruchowo naklada sie latke jakichs ofensyw tylko dlatego, ze cos powiedzial. pozdro.
jak faktycznei cos jebnie, to juz inna dyskusja ;]
No jeżeli uważasz, że ktoś mówiąc o Realu, który jest instytucją sportową zdanie "W Realu nie chodzi o piłkę nożną, nie chodzi o sport" jest spoko to nie wiem co dla Ciebie jest atakiem na klub.
Jasne, w klubie piłkarskim nie chodzi o sport, nie chodzi o piłkę. Mógłby to powiedzieć z pięknym uśmiechem na usta. Ten, który potrafi czytać na chłodno, zobaczy wypowiedź o zabarwieniu pejoratywnym. Wyszczególnienie Cristiano i Ronaldo, choć prawdziwe, też spoko. Wyszczególnienie, bo mógł powiedzieć Cristiano, tak jak mówi wielu Angoli.
Wielkie umiejętności, mały człowiek. Cóż, zdarza się.
Ostatnio zmieniony przez Cover dnia 2013.08.04 11:58, w całości zmieniany 2 razy
_________________ "Initiative comes to thems that wait."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach