Real Madryt - Juventus FC [1-1] [*]

[fnatic0]

Porównujesz jakieś kłótnie Guarina z kibicami, który w Interze gra krótko do chociażby wygwizdania takiej ikony klubowej jak Casillas?
Tylko fani Realu są wstanie wygwizdać kogoś takiego jak Iker.
To tak jakby kibice Juve wygwizdali kiedyś Nedveda albo Buffona czy kibice Barcy Puyola. Po prostu sezonowcy, którzy są z klubem wtedy jak wygrywa, a jak przegrywa to opuszczają trybuny w trakcie meczu i gwiżdżą - piknik po prostu.

[Behappy]

Nie szczekaj już tyle, bo ten piknik zrobi wam takie piekło, że was dupska będą boleć długo długo po meczu jeszcze. Real zagrał totalne gówno w Turynie i pykał na stojaka z ultrasłabym Ramosem w środku, a wy biegaliście jakby wam rodzinę katowali. Co wam to dało? Ledwo 2-1, po fatalnych błędach. Gówno mieliście z akcji. Real gra o w środę o życie, a niektórzy o swoje stołki. Nie zdziw się jak dzięki temu piknikowi wyjedziecie z trójką i podkulonym ogonem. Do usłyszenia w środę.

[hugh hefner]

@fnatic0, jeżeli na jakiś temat nie masz bladego pojęcia, to się na niego nie wypowiadaj. Zaoszczędzisz sobie kompromitacji, a tych w twoim wykonaniu widzieliśmy ostatnio aż nadto.

[fnatic0]

Jak nie mam pojęcia? Może ci po prostu ciężko zaakceptować, że Bernabeu to chyba największy regularny piknik w Europie. Może Old Trafford mu dorównuje, ale tam się przynajmniej nie gwiżdże na ikony klubowe.

www.sport.pl/pilka/1,65082,17899790,Primera_Division__Sfrustrowany_Casillas_krzyczal_do.html

http://www.sport.pl/pilka/1,65082,17237991,Primera_Division__Bale_wygwizdany_za_egoizm__Santiago.html

http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=42877

http://ofsajd.onet.pl/faceci/fani-wygwizdali-cristiano-ronaldo/0tv71k

itd itd itd.

Zabawne, że gwizdali kiedyś na Mourinho, że sadzał Ikera na ławce, a dziś gwiżdżą na tego Ikera.

Nie rozumiem jak można wygwizdać kogoś takiego jak C.Ronaldo. Za to co zrobił dla tego klubu. Bo zmarnował jakąś sytuacje?

Mi by wstyd było takiego stadionu.

[Neris]

Od lat tak jest, nie wspominając już o białych chusteczkach ale ludzie nadal się będą dziwić, że taka jest 'kultura kibicowania' na Santiago Bernabeu.

[Tixii]

Nie rozumiem sensu tej dyskusji. Przecież od dawna wiadomo było, że piłkarze w Realu traktowani są jak zabawki. Jak idzie to kochają ponad wszystko swoich idoli, a jak drużyna jest bez formy to zbluzgają nawet Ronaldo.

[krismichalik]

Do miłośnika włoskiej piłki:
Przypomnij sobie, jak kibice Milanu pożegnali swoją legendę po meczu z Romą w 2009 roku.

[fnatic0]

A czy ja gdzieś pisałem, że w innych ligach tego nie ma? Fakt jest jednak taki, że to w Realu gwiżdże się na każdego i nie wiem po co chcecie sobie sami wmówić, że jest inaczej.
Jak drużyna gra dobrze to kibice się cieszą, a jak przegrywa to gwiżdżą nawet na Ronaldo. Jak to nazwać jak nie piknik?

Maldini był wygwizdany przez małą część kibiców i z zupełnie innych powodów.

[Szjk]

No proszę, puta i marny kibic Juve opowiadają o kibicach Realu, jacy to oni nie są. Liczę, że Real obroni LM i oboje spierdolicie z tego forum w podskokach i z podkulonym ogonem na dłuższy czas.

D:
Ciebie też się to tyczy.

[Kaczmen]

Na jakiej podstawie stwierdzasz, że jest marnym kibicem? Jaki ty kuźwa jesteś zakochany w sobie.

[hugh hefner]

Kibic Barcelony zarzucający coś kibicom zasiadającym na Bernabeu. No tego jeszcze nie grali.

e. Ja nie o nim bystrzachu.

[Kaczmen]

Przeciez to kibic Juve

[madridcampeon]

Behappy napisał:

Nie szczekaj już tyle, bo ten piknik zrobi wam takie piekło, że was dupska będą boleć długo długo po meczu jeszcze. Real zagrał totalne gówno w Turynie i pykał na stojaka z ultrasłabym Ramosem w środku, a wy biegaliście jakby wam rodzinę katowali. Co wam to dało? Ledwo 2-1, po fatalnych błędach. Gówno mieliście z akcji. Real gra o w środę o życie, a niektórzy o swoje stołki. Nie zdziw się jak dzięki temu piknikowi wyjedziecie z trójką i podkulonym ogonem. Do usłyszenia w środę.

Czyli po awansie - rekin bukmacherki z Ciebie raczej nie za specjalny. Przewidywałeś porażkę Barcelony z Cordobą i Espanyolem oraz że Bayern załatwi sobie awans na Camp Nou - wszystko było dokładnie na odwrót.

Juve - Barca w finale, potwierdzone info.

Weź Ty się lepiej za żadne przewidywania nie bierz.

[IVAN_ZAMORANO]

I kto to mówi...

Barca - Real w finale, madrid potwierdził \o/.

[Behappy]

Wyluzuj się trochę bo ewidentnie spinasz, jeśli nie widzisz nutki szaleństwa w moich postach tyczących się Barcy i Juve, to zauważ. Nie gram u bukmachera, więc ciężko abym był rekinem. Odniosłem się do kursów raz (jeśli już taki historyk forumowy z Ciebie), a było to odnośnie faworyta po losowaniu i na awans Realu było marne 1,36. Pisałem praktycznie co kolejkę, że Barcelona straci punkty, nakręcałem samego siebie i prowokowałem kibiców Dumy Katalonii, było wesoło, niestety po Valencii już nie jest. Co do przewidywania środowego to takowego nie było, napisałem tylko "nie zdziw się", bo gość ewidentnie odpłynął, w pewnym momencie jechał o tym samym w dwóch tematach tu i w Lidze Mistrzów. Jeśli już wyzwoliłeś we mnie samoobronę, to szkoda zostawić ten wylew bez opisania rewanżu.

Wszyscy bombardują nas wyjściowym z BBC + James/Kroos/Isco, z takim środkiem graliśmy bardzo dobrze, gdy cały zespół był w formie i tworzył jeden organizm. Niestety wraz z pewną zniżką formy zabrakło kontroli, przykładem takiego defektu był mecz na Mestalla. Z takim "wesołym" składem brakuje ewidentnie asekuracji, która z obecną formą bocznych obrońców jest bardzo ważna. Siła rażenia jest niepodważalna, ale zagrać na czyste konto, będzie trudno. Gra jest o najwyższą stawkę, więc liczę na pełną mobilizację, jeśli wszyscy wypalą to uda się kontrolować mecz. Trzeba jednak patrzeć na realia i ocenić to na podstawie ostatnich spotkań. Nie zachowamy czystego konta, jeśli stracimy bramkę pierwsi, to po nas. Strzelam w 2-1 i dogrywkę, tam już loteria, ale to Real ma 90 minut mordęgi z Valencią.

e: Kurde, jak Madridcampeon wierzy, to chyba rzeczywiście awansujemy.