Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto wygra Ligę Mistrzów w sezonie 2016/2017? |
Real Madryt |
|
73% |
[ 55 ] |
Bayern Monachium |
|
6% |
[ 5 ] |
Juventus Turyn |
|
5% |
[ 4 ] |
ktoś inny |
|
5% |
[ 4 ] |
FC Barcelona |
|
4% |
[ 3 ] |
Paris Saint-Germain |
|
2% |
[ 2 ] |
Atletico Madryt |
|
1% |
[ 1 ] |
Manchester City |
|
1% |
[ 1 ] |
Leicester City |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowało Użytkowników : 75 |
Wszystkich Głosów : 75 |
Ta ankieta już wygasła. |
Szczegółowe rezulataty |
|
Autor |
Wiadomość |
raol wiejski głupek


Dołączył: 24 Kwi 2005 Użytkownik zbanowany
Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 21:24 Temat postu: |
|
|
Jakie dymane? Im się po prostu nie chciało.
 |
 |
Letnie to Juve, jakby Monaco się postarało to by dwójkę wsadziło. |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sarcasm A U T O R Y T E T

Dołączył: 07 Mar 2010 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 21:39 Temat postu: |
|
|
Nie mogłem dziś oglądać. Jak to Juve? Jest się czego bać, czy Monaco dało dupy?
|
|
_________________ KRÓL FORUM |
|
Powrót do góry |
|
 |
matys1910 Real Madryt A


Dołączył: 12 Kwi 2013 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 21:41 Temat postu: |
|
|
Są do jebnięcia, ale to mecz w naszym wykonaniu musi być zajebisty. Ogólnie jeśli jutro nie damy dupy, to szykuję się fajny finał.
|
|
_________________ Czym jest Real Madryt? Myślę, że to uczucie. - Alfredo Di Stefano |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szjk Intelektualna elita forum.

Dołączył: 03 Lut 2008 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 21:44 Temat postu: |
|
|
Ogólnie widać, że najłatwiej ich ugryźć od skrzydeł, także Marcel i Carvajal będą mieli kupę roboty.
Jutro odrobić pracę domową, potem liga, a potem epicki finał Real-Juve. Wspaniałe zakończenie sezonu.
|
|
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehu89 Master of Drilling

Dołączył: 14 Maj 2008 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 21:52 Temat postu: |
|
|
Wypunktowali ich. Alves nadal pokazuje piekielną jakoś sportową. Odżył w tym Juve.
Teraz w dobrym temacie ![:]](images/smiles/krzywy.gif)
|
|
_________________ FORUM FORUM |
|
Powrót do góry |
|
 |
saymen Prezes


Dołączył: 29 Mar 2014 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 22:08 Temat postu: |
|
|
Mam takie jakieś przeczucie, że w tym roku Liga nasza, ale LM dla Juve. Obym się mylił. Ale płakać jakoś nie będę strasznie, wolę z nimi niż z Atleti
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dexter. Mr. Champions

Dołączył: 16 Sie 2011 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 22:15 Temat postu: |
|
|
Ja mam przeczucie, że albo zgarniamy dublet albo nic.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lukexpl Trener


Dołączył: 30 Sie 2014 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 23:19 Temat postu: |
|
|
Jeśli wygramy Ligę, to w ewentualnym finale nic nie musimy. To Juve musi ten finał wygrać, nie my. To na nich będzie presja, bo nie wygrali tego pucharu od 1996 roku, a w międzyczasie grali w 4 finałach. Kibice Juve też z tego co czytam czują się pewnymi przed tym finałem i bardzo dobrze. Real taki finał będzie musiał zagrać ze spokojem i w roli kogoś kto nie jest faworytem tego finału powinno mu się grać lepiej.
Wszyscy się zachwycają Juve, ale kogo oni mieli po drodze w tej edycji LM? Słabe Porto? Rozbitą Barcelonę bez środka pola, która nie powinna się znaleźć w ćwierćfinale i dostała od PSG 4-0? Niedoświadczone Monaco z młokosami w składzie, gdzie w tym dwumeczu z Juve było widać wyraźny brak doświadczenia i zmęczenie już tych zawodników, bo tam praktycznie nie ma rotacji? Z taką ekipą jak my jeszcze się nie mierzyli w tej edycji LM. Jeśli Zizou pójdzie po rozum do głowy i na ewentualny finał nie wystawi BBC z Garethem świeżo po kontuzji, to będę spokojny. Ewentualną porażkę również zniosę ze spokojem, bo widocznie Juve zasługiwało bardziej na ten puchar w tym sezonie, ale po raz kolejny takiego czegoś co się zdarzyło podczas Klasyku i jaj z BBC nie zdzierżę.
Jutro najważniejsze aby przypieczętować awans, a na finale LM skupimy się po 21 maja kiedy LL będzie rozstrzygnięta (oby na naszą korzyść).
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
raq77 Prezes

Dołączył: 27 Lis 2014 Ostrzeżeń: 4 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 23:37 Temat postu: |
|
|
 |
 |
Wszyscy się zachwycają Juve, ale kogo oni mieli po drodze w tej edycji LM? Słabe Porto? Rozbitą Barcelonę bez środka pola, która nie powinna się znaleźć w ćwierćfinale i dostała od PSG 4-0? |
Ta rozbita Barcelona, bez Neymara nam parę dni później wpierdoliła, na naszym stadionie, więc faktycznie, frajesrki rywal...
Po prostu Juve gra bardzo mądrą i taktyczną piłkę. Nie odsłaniają się za bardzo, obrona gra dobrze, chociaż gdyby Messi na Camp Nou miał lepszy dzień by mogło coś wpaść - przynajmniej 1 bramka.
Generalnie trzeba będzie z nimi zapierdalać i na nich siąść.
W składzie z Benzemą i Bejlem i naszym "pykaniu" ja tego nie widzę, po prostu.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lukexpl Trener


Dołączył: 30 Sie 2014 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 23:47 Temat postu: |
|
|
Bez Bale'a by nam nie wpierdoliła Po za tym Klasyki rządzą się swoimi prawami. Rok temu rozbity Real pokonał Barcelonę w gazie na Camp Nou...
Dla mnie ten finał to będą taktyczne szachy. Juve się nie otworzy, Real też wątpię. Raczej spokojne granie na 0-0 i ewentualnie w drugiej połowie coś ruszy. Przypominam, że to my mamy kim straszyć z ławki, a nie Juve. Także jeśli ktoś wygra nam ten finał, to będą to nasi wspaniali rezerwowi. Po cichu liczę na takiego Morate, który odpokutuje "winy" sprzed 2 lat No i w końcu trzeba się na nich zrewanżować za te ostatnie dwumecze w LM, gdzie nas zawsze leją.
Ostatnio zmieniony przez lukexpl dnia 2017.05.09 23:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
raq77 Prezes

Dołączył: 27 Lis 2014 Ostrzeżeń: 4 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.09 23:55 Temat postu: |
|
|
taaa. A jakby oni mieli Neymara to też byłoby ciekawie
Wpierdolili nam i tyle, a są wielkie szanse, że ten zajebisty skład który grał z Barceloną wyjdzie na Juve Chyba, że Bale się nie wykuruje.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reggie ja tu tylko sprzątam

Dołączył: 29 Maj 2011 Ostrzeżeń: 4294967294 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.10 00:18 Temat postu: |
|
|
Jakbyśmy analizowali tak wszystkie wyniki, to nagle by się okazało, że Monaco jest lepsze od Barcy, bo przegrało z Juve 4:1, a z kolei Barca 3:0, więc są gorsi o bramkę strzeloną na wyjeździe. Każdy mecz czy tam dwumecz to oddzielna historia.
Mnie to Juve nie przekonuje. Barca w środku nie potrafiła ich zdominować, ale Real przy swoim środku jak najbardziej jest w stanie tego dokonać, a wtedy nawet przy ich szczelnej defensywie będziemy w stanie ich zamknąć i nie pozwolić im dojść do głosu. Oczywiście wszystko się może zdarzyć, do finału jeszcze sporo czasu, ale jeśli nie wydarzy się jakaś katastrofa i nie przyjdzie nam znowu grać Ramosem w środku pola, to nie widzę argumentów przemawiających za Juve, nawet gdybyśmy mieli zacząć z BBC od pierwszej minuty. Real ma szerszą kadrę z mocniejszą ławką rezerwowych, większe obycie na tym szczeblu rozgrywek, więcej argumentów czysto piłkarskich, gdzie porównując indywidualnie każdego zawodnika z jego vis-a-vis wygrywamy z wyjątkiem pojedynku w bramce i na szpicy (arguably, ale w tym sezonie tak niestety jest) i ciąży na nas mniejsza presja. Za Juve stoi tylko szczelniejsza defensywa, która rzadziej popełnia błędy, doświadczenie poniektórych zawodników, też głównie w formacji obronnej i większa dyscyplina taktyczna, na tym koniec. No nie uwierzę, że zawodnicy pokroju Mandżukicia albo Khediry są w stanie zrobić furorę w finale przeciwko zawodnikom, którzy są absolutnym topem w grze na swoich pozycjach. W powietrzu czuć już też ewentualną setkę Igły i Alvesa objeżdżanego przez Marcelo na wszystkie dostępne sposoby - jak za starych, dobrych czasów.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goldschmidt Captain Banhammer


Dołączył: 30 Mar 2008 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.10 01:13 Temat postu: |
|
|
Abstrahując od tego, że Juve to jedna z najgorszych dla Realu bestii do pobicia i tym bardziej chcę żebyśmy mieli szansę im skopać dupsko.. uważam że Gigi zasługuje na podniesienie pucharu ten jedyny raz w swojej karierze.
Jeżeli wszystko pójdzie wg planu to finał będzie epicką historią z wieloma smaczkami.
Czy Real jako pierwszy klub w historii rozgrywek (w tym formacie) obroni LM?
Czy dokona tego Zidane, którego kariera była związana praktycznie z tylko tymi dwoma klubami na tym poziomie?
Czy Cristiano będzie katem potwornego defensywnego BBC?
Czy Buffon wreszcie uniesie jedyne, najdroższe w piłce europejskiej trofeum?
Czy Bale wróci na ten jeden wieczór w tym sezonie w swoim kraju?
Czy Igła dopnie swego przeciw nam?
Czy Morata będzie kluczowy przeciwko klubowi, który pomógł mu dorosnąć?
Kurwa, biorę wolne na sobotę 3 czerwca tak czy inaczej
Dobić Atleti!
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puto_jefe El Madrid para siempre.
Dołączył: 02 Lip 2006 Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.10 06:02 Temat postu: |
|
|
Mnie jeszcze martwi jedna sprawa. Wypadnięcie z rytmu meczowego. Gramy ostatni mecz 21 maja, do hipotetycznego finału będą 2 tygodnie przerwy. Juve natomiast ma mecz 28 maja i zaplanowany puchar Włoch, który pewnie zostanie przeniesiony. Serce mi mówi, że zdobywamy dublet i tworzymy kolejną kartę historii, ale coś mi podpowiada, że Buffon musi w końcu wygrać to trofeum. Zobaczymy, narazie nie zbłaźnić się na Calderon i jedziemy z ligą.
|
|
_________________ Soy un Madridista y tengo una alma blanca.
#APorLa14 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aimar. #BaleOut

Dołączył: 31 Sty 2005 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2017.05.10 10:37 Temat postu: |
|
|
O to to, ten finał będzie po mini okresie przygotowawczym. Terminarz to dramat.
To jest powtarzanie się, ale naprawdę kluczowe będzie w jakim ustawieniu wyjdziemy. Nie ma gorszego rywala, w całej Europie, na BBC i wrzutki niż Juventus. Wtedy pozostaje modlić się o jakiś przebłysk Ronaldo, albo bramkę z rożnego. Nawet takie 0-1 gdy w 70 minucie trzeba je odrabiać już lepszym składem to ciężka sprawa. W ustawieniu takim jak zagraliśmy z Atletico, na tej intensywności, Real jest dużym faworytem.
Trzeba będzie im strzelić pierwszą bramkę i nie pozwolić na to, aby mogli nas bezkarnie kontrować. Z przodu wyjmując Dybałę to na prawdę nie są wybitni zawodnicy, nasz środek pomocy powinien ich łyknąć. Trzeba zatrzymać wahadłowych, zabrać piłkę Pawłowi. Dwumecz byłby ciężki, ale w finale jakby grał odpowiedni skład jest optymistą. Zbyt wiele okoliczności wskazuję jednak na powrót kapitana drewno.
Ale dzisiaj pełna koncentracja, bo przy 1:0 odżyła by u nich nadzieja, a przy 2:0 było gorąco. Strzelić bramkę.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|

Template © BMan1
RMPL Spółka z o.o., Al. Pokoju 33, 31-564 Kraków. Kapitał zakładowy: 50.000,00 zł, NIP: 6751520447, REGON: 361845083
|