Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
No tak, skreślmy Isco, bo projekt podporządkowany pod niego nie wypalił. Ludzie, w jakiej Wy rzeczywistości żyjecie. Podajcie jedną drużynę (ze ścisłego TOPU) poza Barceloną, w której gra ofensywna opiera się głównie na jednym zawodniku.
Dołączył: 27 Mar 2005 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2019.03.15 19:00 Temat postu:
Dla Ciebie wszyscy powinni być out. Na szczęście o kadrze nie będziesz decydował Ty, a Zidane. Uzna, że jest mu niezbędny to zostanie, nie to odejdzie. Na pewno nie będzie się za to przejmował kampaniami w mediach, które pochłaniają przesadnie Twoją uwagę.
Też byłem nastawiony na jego sprzedaż, ale pytanie, czy nie lepiej nam się opłaca go odbudować. Wiadomo, ze już pewnego poziomu nie przeskoczy i nie będzie grał na takim poziomie, o jakim tu marzyliśmy, ale ciągle możemy dużo zyskać na jego grze. Ilu mamy w kadrze środkowych pomocników o stricte ofensywnym usposobieniu? Jego i Asensio. Z powrotu Jamesa nici, a granie trójką CKM lub Llorente-Ceballos-Valverde (lub Eriksen, przy surrealistycznym wariancie, że przy jego transferze zostaje u nas i Kroos, i Cebula, i Modrić) jest za mało efektywne. Za dużo tam podań wszerz boiska i bezproduktywnego klepania. Jeśli mamy grać 4-3-3, to jak już wcześniej gdzieś pisałem, elegancko by było, gdyby jednym z trzech pomocników był ktos, kto pełniłby rolę podobną do tej Di Marii czy Jamesa za Carlo. Isco mógłby rywalizować o to miejsce z Asensio, którego należy jak najszybciej przerzucić ze skrzydła.
_________________ No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Moim zdaniem nieprzypadkowo Isco ma problem z grą u kolejnych trenerów. Nikt nie zrobi nagle z niego Pana piłkarza. On nie przeskoczy już pewnego poziomu. W dzisiejszej piłce prócz umiejętności równie ważna jest motoryka. Trzeba wybiega swoje w meczu, a on nie lubi biegać. To taki typ jak choćby Ozil czy James.
Według mnie to nie jest problem motoryki. To jest bardziej problem charakteru. Tak jak w przypadku np Asensio. W pewnym momencie uznali chyba, że osiągnęli szczyt i teraz mają obowiązek po prostu grać wszystko.
W dzisiejszej piłce prócz umiejętności równie ważna jest motoryka. Trzeba wybiega swoje w meczu, a on nie lubi biegać. To taki typ jak choćby Ozil czy James.
Przecież zarówno Isco jak i James zapierdalali w obronie aż miło i w czasach w których byli najbardziej chwaleni za swoją grę, regularnie byli w czołówce piłkarzy Realu pod względem przebiegniętego w danym meczu dystansu. Mylisz szybkość z wybieganiem.
Jeżeli Isco miałby się do końca sezonu ogarnąć i dalej nie przeszkadzałby mu status dwunastego-trzynastego zawodnika, to po co go sprzedawać?
_________________ „Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją”
Masz racje Hugh, ale robili to dlatego, ze im zależało, potrafili się poświecić, jednak nie leży to w ich naturze, bo nie są to "maratończycy". Co do Isco, to przecież on nic nie dawał jako ta 12, wchodził i tyle go widziano. Nie wierze, że będzie nagle tym wchodzącym, robiącym różnice.
Dołączył: 14 Maj 2008 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2019.03.18 17:00 Temat postu:
El Goral napisał:
Dla Ciebie wszyscy powinni być out. Na szczęście o kadrze nie będziesz decydował Ty, a Zidane. Uzna, że jest mu niezbędny to zostanie, nie to odejdzie. Na pewno nie będzie się za to przejmował kampaniami w mediach, które pochłaniają przesadnie Twoją uwagę.
Nie wszyscy. Ci którzy dostali czas i z niego należycie nie skorzystali. Wśród nich jest właśnie Isco. Kolejny sezon i jakoś dla mnie nie ma podejścia do Ozila czy Di Marii. Wiadomo - nie jest to stricte ta sama pozycja, ale jednak czegoś trzeba wymagać. Tym, że nie był wstanie zważyć się ani razu mimo zaleceń trenera (nie wiem czy to fejk czy prawda), pokazał, że kompletnie olewa swoje obowiązki. Dla mnie takie podejście do tematu jest zniewagą. Na drugim biegunie mamy Crisa, który po prostu do przesady wykazywał swój profesjonalizm w treningu.
Reszta tych wszystkich to wiadomo kto. Bale i Benzema - tutaj komentarz zbędny. Dalej jest Kroos, do którego mam szacunek za osiągnięcia, ale nijak nie widzi mi się w tym projekcie. Stagnacja, rutyna, uśpienie - te synonimy pasują mi do jego gry. Toni nie daje nam już tyle ile oczekujemy.
Marcelo dał bym szansę, bo to pierwszy tak spory zjazd tego piłkarza. Być może jeszcze się odbuduje. Więcej nie wymagam. Tyle na temat OUTu i rewolucji. Przypuszczam, że 90% kibiców potrafi dostrzec, że wymienieni piłkarze swój prime już przeżyli. Reszta to fanboje Karima lub ludzie oglądający mecze dupą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach