Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
Jak myślicie kto wygra French Open ???????? Przpominam ostatnie wyniki i pary 1/2 finału mężczyzn:
G. Coria (3) - C. Moya (5) 7:5, 7:6, 6:3
T. Henman (9) - J.I. Chela 6:2, 6:4, 6:4
G. Gaudio - L. Hewitt (12) 6:3, 6:2, 6:2
D. Nalbandian (8) - G. Kuerten 6:2, 3:6, 6:4, 7:6
Pary 1/2 finału:
D. Nalbandian (8) - G. Gaudio
G. Coria (3) - T. Henman (9)
i kobiet:
P. Suarez (14) - M. Szarapowa 6:1, 6:3
J. Capriati (7) - S. Williams (2) 6:3, 2:6, 6:3
A. Myszkina (6) - V. Williams (4) 6:3, 6:4
J. Dementiewa (9) - A. Mauresmo (3) 6:4, 6:3
Pary 1/2 finału:
A. Myszkina (6) - J. Capriati (7)
J. Dementiewa (9) - P. Suarez (14)
Ja chciałbym żeby turniej mężczyzn wygrał G. Coria , a w turnieju kobiet J. Capriati
Dario, zmienilam nazwe tematu na tenis, bo w ten sposob rozszerzam zakres tego tematu
Jakos nie wydaje mi sie ,aby ktos z nas siedzial i ogladal z zapalem French open i taki temat bylby zupelnie bez sensu i odrazu musialabym go usunac
A tak, to moze ma szanse przetrwac ....
Nie interesuje sie zbytnio tenisem , pare razy gralam - bez sukcesow .... ogladac to w ogole nie lubie
Z tego , co wiem, to faworyci poodpadali ...A z nazwisk, ktore wypisales, to znam tylko Capriati ,więc Ona wygra
_________________ Zgodnie z prawami matematyki 2 zawsze bedzie mniejsze od 9
Szkoda, że odpadł Kuerten, który jest moim ulubionym zawodnikiem razem z Agassim. Po tym co do tej pory zobaczyłem to wygra Nalbandian. Moim drugim faworytem jest Henman, który ma szansę wygrać w końcu turniej Wielkiego Szlema.
_________________ Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd. - Albert Einstein
Niestety, ze względu na godziny rozgrywania tych spotkań niewiele z nich miałam szansę oglądać (jedynie te najpóźniejsze, ew. skróty). Biorąc jednak pod uwagę to, co widziałam zdecydowanie stawiam na Corie, Nalbi się męczył ostatnio niemiłosiernie... Chociaż biorąc też pod uwagę ilość niespodzianek w tym turnieju, to możliwe, że to G. Gaudio wygra...
Wśród kobiet największe szanse/prawdopodobieństwo wygranej ma Capriati, chociaż w ostatnim meczu z A. Mauresmo niesamowicie podobała mi się gra Dementievej > nie do pokonania! Może na wyrost, ale właśnie na nią stawiam!
_________________ "Sędzia już rozpoczął grę, piłka z rogu toczy się, wtem z podania padnie strzał, na trybunach radość, szał!"
No i mamy ruski finał u pań.
Szkoda, że nie ma żadnego Polaka, który grał by na przyzwoitym poziomie.
Teraz leci meczyk Henmana. Nieźle Anglik wymiatał w pierwszym secie, ale drugi i trzeci to już kompletna porażka . Mam nadzieje, że awansuje do finału bo to jeden z moich ulubionych zawodników.
_________________ Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd. - Albert Einstein
Jednym okiem patrzałem na pojedynek Henmana...nieźle na początku rozwalał spokojem Corie...teraz widze że cieńko choć w 4 gemie prowadzi....go Henman go...
Finał kobiet w RG był beznadziejny, mecz nieciekawy i bardzo jednostronny. Po tym co Dementieva pokazała w tym meczu żenujące, natomiast Myskina zagrała na przyzwoitym poziomie i zasłużenie wygrała!
Ciekawe jak będzie wyglądał finał mężczyzn, bo podobno Coria i Gaudio baardzo się nienawidzą...
_________________ "Sędzia już rozpoczął grę, piłka z rogu toczy się, wtem z podania padnie strzał, na trybunach radość, szał!"
No to może wkońcu będzie jakiś ciekawi finał turnieju Wielkiego Szlema.
Najciejawsze i najbardziej zacięte są ćwierćfinały i półfinały. W finale na prawie zawsze nie ma nic ciekawego i albo obydwaj zawodnicy grają beznadziejnie, albo jeden z nich prezentuje fatalny poziom, a drugi bez specjalnej walki zwycięża. Tak było i w tym finale gdzie Myskina całkiem rozłożyła Dementievą.
_________________ Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd. - Albert Einstein
Brawa przede wszystkim dla Myskiny, świetny mecz, pomogła troche Dementieva, która była w beznadziejniej formie, w finale panów obstawiam Corie, bo wygrał z Henmanem, a na tego bardzo liczyłem.......bo był dobry w Virtue Tennis
_________________ Oczekiwać od rządzących, że zrobią coś dobrego dla kraju to jak oczekiwać od Hitlera dostaw broni dla partyzantów.
W sumie oczekiwanie, po tym jak Coria złapał skurcze...ale taktyk z niego niezły, nie chcial przerywac gry, wolal cieniować i poczekac aż maści zaczną działać, mecz o niebo lepszy od finału pań.
Strasznie szkoda mi jest Crii, wygrałby bez problemu, gdyby te skurcze nie podłapały, no ale cóż, Glaudio też mimo wszystko walczył, bo gdyby tak nie było, mecz skończyłby się przed kiontuzją młodszego Argentyńczyka
_________________ Oczekiwać od rządzących, że zrobią coś dobrego dla kraju to jak oczekiwać od Hitlera dostaw broni dla partyzantów.
Szkoda Corji. Pięknie grał w 1 i 2 secie. Widać było, że Gaudio jest słaby psychicznie. W końcówce miał przeciwnika na talerzu, ale ten nie potrafił odrazu wygrać. Udało mu się to dopiwro w końcówce kiedy Coria był już wykończony. Szkoda, że w takim momencie zaczeły go trapić skurcze. Gdyby nie to wygrał by z Gaudio bez problemu...
_________________ Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd. - Albert Einstein
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 ... 84, 85, 86Następny
Strona 1 z 86
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach