Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
- to dopiero trzeci przypadek w historii, aby drużyna gości wygrała siódmy mecz finałowy. Ostatnio było tak w 1971 roku. Z drugiej strony, podobno Pingwiny jeszcze nigdy nie przegrały siódmego meczu na wyjeździe, więc i dziś dały radę.
- Malkin jest pierwszym zawodnikiem od czasów innego Pingwina, obecnego właściciela klubu Mario Lemieux (19 lat temu), który wygrał klasyfikację kanadyjską i w sezonie regularnym i w play - offach.
- gdy drużynę przejmował nikomu nieznany, debiutujący jako trener w NHL, Dan Bylsma, w połowie lutego tego roku, Pingwinom brakowało pięciu punktów do ósmego, ostatniego dającego awans do play -off, miejsca.
- Sidney Crosby jest najmłodszym kapitanem w historii, który wzniósł Puchar Stanleya
- cieszą słowa Mario Lemieux, wypowiedziane tuż po meczu - Crosby, Malkin, Staal i Fleury to zawodnicy kluczowi i wokół nich jest budowany zespół.
Ponadto za dwa lata oddanie nowej hali, a klubu związał się z miastem umową na następne 30 lat. Jest świetnie.
_________________ Palco del Honor, Estadio Santiago Bernabéu.
Kliknij, aby zobaczyć ukrytą wiadomość (Uwaga! Treść może zawierać spoilery)
Ale Fleury w końcówce dał popis . Trochę to dziwne, w tamtym roku Pitts grali zajebiście w sezonie zasadniczym, w PO w sumie też jak burza, a nie dali rady Detroit. Teraz już tak nie błyszczeli, mało kto dawał im szanse w tym meczu nr. siedem, ale sport znów okazał się nie obliczalny .
Kary za bójkę: W NHL wynosi ona 5 minut, a w IIHF grozi za to kara meczu (dla tego kto rozpoczął bójkę) lub kara mniejsza 2 minuty (dla tego który brał udział w niej).
Wiki...
_________________ "Może to być nasze pierwsze zwycięstwo,
równie dobrze może być też ostatnie
Dalej ludzie będą musieli cierpieć
Dalej będą musieli ginąć
– nie pytaj mnie dlaczego."
Bójka to element gry. Jeśli obaj zawodnicy chcą walczyć, tzn zrzucą rękawice sędziowie im do pewnego momentu nie przeszkadzają. Bójkę przerywa się gdy ktoś padnie, jest kontuzjowany, hokeiści pozorują walkę bądź po prostu trwa za długo.
Jeśli ktoś interesuje się hokejem, nie zna wyniku i nie widział wczorajszego finału MŚ juniorów USA - Kanada gorąco polecam. Powtórka DZIŚ 21.30 Eurosport 2. Jeden z lepszych meczów, jaki kiedykolwiek oglądałem.
_________________ "Może to być nasze pierwsze zwycięstwo,
równie dobrze może być też ostatnie
Dalej ludzie będą musieli cierpieć
Dalej będą musieli ginąć
– nie pytaj mnie dlaczego."
Steve Tuttle oraz Uwe Krupp zderzyli się bardzo blisko bramki. Pech chciał, że upadający Tuttle uderzył swoją nogą bramkarza. Łyżew rozcięła (dosłownie) jego szyję. Clint Malarchuk zaczął bardzo obficie krwawić. Gdy przybiegł trener Clint spytał się “Czy będę żył?”. Gdyby ostrze rozcięło jego gardło około 3,7 milimetra wyżej zginąłby w dwie minuty na oczach tysięcy kibiców i samych zawodników. Jednak na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a sam poszkodowany wrócił 3 tygodnie później do gry, pytany przez dziennikarzy na temat swojego wypadku odpowiadał: “Pamiętam tylko ogromne przerażenie w oczach ludzi.”
Tu macie podobne zdarzenie, tylko że zdecydowanie nowsze.
Zednik ma się dobrze i ciągle gra.
Cóż, hokej to niebezpieczny sport....
W takim razie jeszcze dwie, dość świeże sprawy związane z kontuzjami
1)
To nie NHL,ale jej zaplecze, liga juniorów w Quebec. Patrice Cormier (kapitan kadry U-20 Kanady) i jego atak na innego zawodnika. Też według lekarzy, nie brakło wiele do tragedii..
Hokej teraz przez IO będzie na czasie, raz na 4 lata dostąpi zaszczytu zagoszczenia w otwartej TV. Liczę , że się wielu spodoba ta kapitalna, najszybsza gra na świecie.
Stało się, Capitals są poza playoffami Trzymałem kciuki za Canadiens, więc jestem zadowolony. W ogóle na wschodzie niespodzianki. Tylko jedna z wyżej notowanych drużyn awansowała wyżej (Pittsburgh w starciu z Ottawą). Nie liczę, że Montreal zdobędzie puchar, ale będę za nimi w kolejnej rundzie.
Jakby ktoś był zainteresowany to za niecałe 6 godzin (2:00 w nocy) odbędzie się mecz, który zadecyduje kto wygra Puchar Stanleya: Boston Bruins czy Vancouver Canucks.
W poprzednich 6 meczach zawsze wygrywali gospodarze dzięki czemu w serii mamy remis 3:3. Jeśli w decydującym spotkaniu zasada zostanie utrzymana to puchar padnie łupem ekipy z Kanady.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach