Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
Poczytajcie o tym:
http://pilka.interia.pl/news?inf=654629
Tak myślałem, że niektórzy w komentach coś głupiego napisał. Poczytajcie sobie o tym i o niektórych komentach. Niektórzy to nie myślą .
Kamil176 ale powiedz CO Z TEGO czy Twoje zycie jest naprawde az tak biedne, ze musisz wchodzic na takie, pozal sie Boze, "serwisy sportowe' i czytac durne komentarze ?
Według mnie jest to wielce ryzykowna decyzja Zidane'a, mojego idola zresztą. Wszystko będzie wspaniale jeśli Francja pokona Irlandię, zakwalifikuje się itp. itd., ale co jeśli tricolores polegną? Wielki powrót będzie wielką porażką i momentalnie z bohatera Zizou przeistoczy się w kozła ofiarnego, bowiem porażka będzie głównie jego "winą", gdyż jeśli on gra słabo, to nie idzie także drużynie. Wszyscy zapomną, choć pewnie chwilowo, o jego sukcesach, a skupią się na nieudolności tego jakże wielkiego zawodnika. Z pewnością to nie będzie wymarzony powrót Choć ja i tak trzymam za niego kciuki i wierzę, że moja czarna wersja się nie sprawdzi i Zidane znów będzie czarował, mimo że przesłanek aby tak sądzić jest coraz mniej...
_________________ Uncomfortable silence can be so loud.
moim zdaniem Zidane zrobił źle że spowrotem wrucił do kadry ponieważ powinien dać szanse młodym szanse bo on juz swoje w Realu zrobił co miał zrobic i real jak teraz ma w zamiaże odmłodzić skład to on powinein siąśc naławke i dac naprawde innym młodszym szanse:D
Ja tu nie chce spekulować, czy Zidane zrobił dobrze czy źle wracając do kadry. W linku podanym przez Kamila czytamy, że Zizou usłyszał wewnętrzny głos, mówiący mu "Wróć!". I to była jego, i tylko jego decyzja. Powody jak najbardziej miał, ponieważ Francja po rozegraniu 6 meczy miała na koncie 10 pkt, zaliczyła 4 remisy (w tym trzy bezbramkowe) i dwa zwycięstwa po 2:0. 'Trójkolorowi' zajmowali wtedy czwartą pozycję w tabeli, a wyprzedzały ich reprezentacje Szwajcari, Irlandii i Cypru. Jednym slowem - hańba (jeszcze gdy wspomnimy etap kwalifikacyjny do EURO '04, kiedy to wygrywali oni każdy mecz 4,5:0 i bez problemu zapewnili sobie start w tamtych rozgrywakch...). Ta młoda kadra była dobra w połowie, mało zgrana. Doświadczenie 'starszych' mieszało się z młodością debiutantów. Pięknym przykładem niech będzie mecz przeciwko Polsce. Owszem nadal w reprezentacji grały taki gwiazdy jak Wiltord, Viera, Henry czy Trezeguet. Ale oni sami meczu nie wygrają... Brakowało im pewności gry...
...pewności, którą na pewno przyniósł Zidane z dwójką kolegów. Nie potrafię ocenić występów, także powracających do kadry, Makelele i Thurama, ponieważ całą swoją uwagę skupiłem na grze Zizou. Nie wiem czy oglądaliście mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej i wczorajszy mecz z Wyspami Owczymi. Prawie każda akcja 'przechodziła' przez Zidane'a, kiedy któregoś z zawodników osaczyli przeciwnicy oddawał on odrazu piłkę do naszego gracza, a ten już wiedział gdzie ją podać. Tak, tak.. to nie jest ten 'ZZ' jakiego pamiętamy jeszcze sprzed kilku lat, aczkolwiek jakichkolwiek sztuczek nam nie skąpi. Nadal widzi dużo na boisko, żeby nie powiedzieć 'prawie wszystko'. I tak to w powrocie Zidane'a gracze 'trójkolorowych' strzelili 3 gole w meczu towarzyskim i 3 w eliminacyjnym. Przeciwnicy nie byli z górnej półki, ale nie o to chodzi. Francuscy kadrowicze zyskali pewność gry, psychiczną odwagę. Wiedzą, że mają w zespole 'geniusza', że grają u boku z kimś, kto trzymał już w rękach najwyższe trofea, jakie czekają na piłkarza. I może właśnie to psychiczne, ale jakże i fizyczne wzmocnienie Zidane'a było właśnie wzmocnieniem, bo na pewno osłabieniem nie było.
Jeśli chodzi o blokowanie miejsca młodym... Wg mnie trener powinien sukcesywnie sprawdzać zastępców 'tych wielkich', bo Francja uboga w zawodników wysokiej klasy nie jest. Przykładem jest Florent Malouda, który znakomicie radzi sobie na lewym skrzydle, na którym dotychczas rządził Pires. Takie zmiany są konieczne, ale jak powiedziałem powoli. Bo póki co jest jeszcze Sagnol, Gallas i wspomniane 'gwiazdy'. Zespół powinien przedewszystkim dobrze się zgrać, bo jak się już wywalczy awans do MŚ, trzeba się tam jakoś zaprezentować. I oby tylko nie było takiego blamażu jak 4 lata temu... Tego sobie i wszystkim kibicom 'trójkolorowym' życzę.
Ale come back mial udany - strzelil bramke. A teraz grali chyba z Wyspami Owczymi i juz pojawiaja sie komenty ze to dzieki Zizou. Hehe, jak to jedna osoba moze pomoc.
Zinédine Zidane odniósł kontuzję podczas meczu eliminacji mistrzostw świata pomiędzy Francją i Irlandią. Piłkarz Realu Madryt musiał opuścić boisko w 66. minucie przy stanie 0-0. Dwie minuty później zwycięską bramkę dla gości zdobył Henry.
Dla Zizou oznacza to trzy tygodnie przerwy i absencję w ligowym meczu z Celtą Vigo oraz z Lyonem w Lidze Mistrzów.
No i mamy efekty powrotu Zizou do kadry. W jego wieku gra w klubie i reprezie to niestety jednak za dużo, trzeba sie w końcu na cos zdecydowac...
_________________ Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd. - Albert Einstein
Moja opinia na ten temat, może nie zachwycająca, ale zawsze jakaś, jest taka: Wg mnie, Zizou zrobił tylko bałagan obok siebie, wiele hałasu o nic i był to tylko chwyt marketingowy, powinien zostawić kadrę na zawsze i podjąć się większej pracy dla klubu, bo tak to musi rozdzielać swój czas między rodzinę, reprezentację i klub!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach