Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto awansuje? |
Real |
|
86% |
[ 168 ] |
Lyon |
|
13% |
[ 27 ] |
|
Głosowało Użytkowników : 195 |
Wszystkich Głosów : 195 |
Ta ankieta już wygasła. |
Szczegółowe rezulataty |
|
Autor |
Wiadomość |
lipaBTW Real Madryt A


Dołączył: 31 Gru 2006 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.22 23:52 Temat postu: |
|
|
Patrzac realnie , nie ma mowy o tym abyśmy w meczu SB przegrali albo stracili 2 bramki dlatego awans nie powinien byc duzym klopotem , ale pewni tez byc tego nie mozemy bo wlasnie takie 2-2 ktore jest raczej nie do przyjecia jest malo prawdopodobne , ale wynik 1-1 jak najbardziej , a dogrywka i karne to zyja juz mniej wiecej wlasnymi prawami ... Wynik nie najgorszy , ale gdyby nie bramka Gomisa , było by juz po zawodach
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chamartin7 Prezes


Dołączył: 15 Lis 2005 Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 07:04 Temat postu: |
|
|
Mecz na Bernabeu rozpoczynamy ze świadomością, że przy 0:0 to my przechodzimy dalej. To ważne. Wynik w perspektywie rewanżu jest bardzo dobry, martwi mnie tylko ta Nasza gra, chaos straszny. U siebie jednak powinniśmy wygrać, musimy.
Liczę jednak, że Jose wystawi jednak Marcelo a nie Arbeloę od początku. Nasza lewa strona sporo traci pod nieobecność Brazylijczyka, Crisowi również gra się wtedy dużo trudniej.
|
|
_________________ i Soy un madridista y raulista siempre !
http://www.youtube.com/watch?v=-3NueCAYcHk Siempre me quedara la frase de Manolo Lama "Raul, El que nunca hace nada". Gracias "7"! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Rauer Il Muro di Berlino

Dołączył: 04 Gru 2003 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 07:15 Temat postu: |
|
|
Chaos był tylko i wyłącznie dlatego, że graliśmy z Lyonem w 1/8 finału. Gdyby nasz wczorajszy rywal nazywał się inaczej i gralibyśmy z nim w fazie grupowej, to wygralibyśmy bez problemu. Widać, że piłkarze byli przestraszeni i ciążyła na nich ogromna presja. Wynik przed rewanżem jest bardzo dobry, dlatego trzeba zachować spokój i na Bernabeu spokojnie rozgrywać, czekając na to, aż Lyon będzie musiał się otworzyć.
I tak, wiem, że niestety mamy potworne problemy z psychiką. Aż 0:5 z Barceloną czy właśnie remis z cieniem dawnego Lyonu to tego najlepsze przykłady.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Un Mítico Blanco. yihad mourinhista
Dołączył: 12 Lip 2010 Ostrzeżeń: 5 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 07:25 Temat postu: |
|
|
Na Santiago chłopaki uwierzą że mogą w końcu pyknać ten Lyon.Presja nie będzie już tak duża i do tego gramy u siebie więc o awans jestem raczej spokojny ![:]](images/smiles/krzywy.gif)
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pipen7 Even if it’s going wrong

Dołączył: 12 Lut 2004 Użytkownik zbanowany
Ostrzeżeń: 5 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 07:49 Temat postu: |
|
|
Ręka ewidentna. Chyba identyczna sytuacja do meczu w Almerii bodajże. A Ci sędziowie za bramkami to parodia jakaś a ta sytuacja tylko to potwierdza.
Mam nadzieję, że po tym remisie zeszła presja z naszych i na SB już będziemy tacy sparaliżowani grać.
A przy bramce nasi pięknie powalczyli i piękne wykończenie Karima, tylko szkoda ta głupio straconej, w sumie jakby ten w murze nie dotknął to powinien być spalony.
|
|
_________________ Sercem Zawsze na Santiago.. <3 |
|
Powrót do góry |
|
 |
chamartin7 Prezes


Dołączył: 15 Lis 2005 Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 08:13 Temat postu: |
|
|
 |
 |
Chaos był tylko i wyłącznie dlatego, że graliśmy z Lyonem w 1/8 finału. Gdyby nasz wczorajszy rywal nazywał się inaczej i gralibyśmy z nim w fazie grupowej, to wygralibyśmy bez problemu. Widać, że piłkarze byli przestraszeni i ciążyła na nich ogromna presja. Wynik przed rewanżem jest bardzo dobry, dlatego trzeba zachować spokój i na Bernabeu spokojnie rozgrywać, czekając na to, aż Lyon będzie musiał się otworzyć.
I tak, wiem, że niestety mamy potworne problemy z psychiką. Aż 0:5 z Barceloną czy właśnie remis z cieniem dawnego Lyonu to tego najlepsze przykłady. |
Święte słowa, ale naprawdę trudno to pojąć. Mamy w drużynie piłkarzy którzy zdobywali LM, MŚ czy ME a mimo to wciąż gacie mamy brązowe wychodząc na spotkania 1/8 LM. Z takim podejściem psychicznym na pokonanie Barcy nie ma co liczyć. Miejmy nadzieję, że z każdą kolejną pokonaną przeszkodą głowy będą pracowały inaczej.
Wczorajszy wynik jest naprawdę dobry i to Lyon musi się teraz obawiać o awans. Rok temu te 3 tygodnie czekania na rewanż były koszmarem, dziś natomiast spokojnie możemy oczekiwać przyjazdu Francuzów. Dobrze, że przed rewanżem mamy u siebie mecz z Herculesem, nie powinniśmy być tak wyczerpani jak po zeszłorocznym thrillerze z Sevillą.
Najważniejsze to teraz skupić się na lidze, bo przed Nami odczarowane rok temu Riazor. Barca ma dwa ciężkie teoretycznie wyjazdy, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość nieobecnych, jest więc szansa na podgonienie Katalończyków.
Do boju zatem.
|
|
_________________ i Soy un madridista y raulista siempre !
http://www.youtube.com/watch?v=-3NueCAYcHk Siempre me quedara la frase de Manolo Lama "Raul, El que nunca hace nada". Gracias "7"! |
|
Powrót do góry |
|
 |
KubaPP Killer Elite

Dołączył: 14 Sie 2006 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 08:59 Temat postu: |
|
|
Dobry wynik i ESB musi dać zajebistą moc. Tak, jak Jose napomknął o mitycznym stadionie, mam nadzieje, że w końcu będziemy mogli przeżyć pierwszą magiczną noc w tej dekadzie.
Jednakże nie mogę przeboleć tej jedenastki. Wiem, że nie można narzekać ale kurew mnie bierze, wszędzie mam po dupie od tych sędziów. Przecież to się zdarza notorycznie. Szwabek, chciał zaistnieć i mu się udało.
Ramos wyciął z trawą Delgado żółtko ale to, że 3x graczy co chwila wycinała Crisa zostawało bez reakcji sędziego.
Cóż jesteśmy Realem Madryt nie możemy narzekać na sędziów. 
|
|
_________________ "Podziału nie tworzy trener, tworzy go piłkarz, który nie akceptuje swojej roli, nawet jeśli jest zmiennikiem" PETR CECH...
...Kolejna "ofiara" cygana Mourinho. "Trudne sprawy" |
|
Powrót do góry |
|
 |
nagazie Fanatyk


Dołączył: 22 Gru 2005 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 10:25 Temat postu: |
|
|
Na SB zagramy z naszej ukochanej kontry wiec o wynik jestem spokojny 
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chamartin7 Prezes


Dołączył: 15 Lis 2005 Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 10:40 Temat postu: |
|
|
Mnie sędzia bardziej niż brakiem karnego rozsierdził kiedy w ogóle nie zwrócił uwagę na fakt, że Pjanić przesuwał sobie rzut wolny o dobre kilka metrów. Czułem przez gacie, że wtedy z tego wolnego padnie gol.
|
|
_________________ i Soy un madridista y raulista siempre !
http://www.youtube.com/watch?v=-3NueCAYcHk Siempre me quedara la frase de Manolo Lama "Raul, El que nunca hace nada". Gracias "7"! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Don RAUL To wina Iriny jest

Dołączył: 21 Mar 2009 Ostrzeżeń: 9 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 11:02 Temat postu: |
|
|
Cholernie ciężki mecz, fizyczny. Mało okazji z jednej i drugiej strony - szkoda słupka CR i poprzeczki Ramosa. No i szlag mnie trafia jak sobie przypomnę sposób w jaki Lyon wsadził tego gola
 |
 |
Chaos był tylko i wyłącznie dlatego, że graliśmy z Lyonem w 1/8 finału. Gdyby nasz wczorajszy rywal nazywał się inaczej i gralibyśmy z nim w fazie grupowej, to wygralibyśmy bez problemu. |
Tylko w fazie grupowej? Mam wrażenie, że nasza sraka to głównie na wieść o 1/8...
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SGF Prezes


Dołączył: 17 Lut 2007 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 12:38 Temat postu: |
|
|
Pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu, Lyon nie pozwalał przedrzeć się nam przez środek pola co poskutkowało praktycznie tylko jedną sytuacją (strzał Di Marii, wolnego Ronaldo nie liczę). Za to my za dużo pozwalaliśmy żabojadom i powinni byliśmy być ukarani za to przez Gomisa po błędzie Casillasa, Bogu dzięki przestrzelił, bo byłoby naprawdę ciężko.
Druga połowa już w większości pod nasze dyktando, szkoda tych dwóch stałych fragmentów, bo gdyby tam powchodziły bramki to Lyon by już totalnie wymiękł. Tak to musieliśmy się męczyć, wyszkrobaliśmy fartem bramkę i tak samo fartem Lyon nam strzelił. Remis zasłużony, na SB trzeba ich zmieść z powierzchni jeśli chcemy podbudować sobie morale przed ewentualną 1/4 finału.
Dwie sytuacje dla mnie totalnie niezrozumiałe:
- Jak to kurwa mać możliwe, że Kallstrom nie dostał chociażby żółtka? Ramos za faul na bodajże Delgado od razu zebrał kartkę, a Kallstrom kilka minut później za bardzo podobny faul (albo nawet jeszcze gorszy, bo od tyłu) nie dostał nic - masz ci sprawiedliwość. Nie mówię nawet o kolejnych jego ekscesach
- Zachowanie Ronaldo po bramce Benzemy - ja rozumiem, że jest on największą gwiazdą, że jest motorem napędowym Realu, ale jego wkurwienie po bramce zdobytej przez Benzemę niepotrzebne. Co innego gdyby bramka nie wpadła...
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Don RAUL To wina Iriny jest

Dołączył: 21 Mar 2009 Ostrzeżeń: 9 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 12:45 Temat postu: |
|
|
Jakie wkurwienie, o czym Ty piszesz
Co do 1.połowy - Lyon miał inicjatywę, ale tak naprawdę gówno z niej wynikało, a jedyną okazję na gola mieli z prezentu Ikera.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Un Mítico Blanco. yihad mourinhista
Dołączył: 12 Lip 2010 Ostrzeżeń: 5 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 12:46 Temat postu: |
|
|
 |
 |
- Zachowanie Ronaldo po bramce Benzemy - ja rozumiem, że jest on największą gwiazdą, że jest motorem napędowym Realu, ale jego wkurwienie po bramce zdobytej przez Benzemę niepotrzebne. Co innego gdyby bramka nie wpadła.. |
Nie widziałem żeby się wkurwił.
e:A nie sorry,pięścią mu groził

|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elbabol Castilla


Dołączył: 23 Wrz 2005 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 12:53 Temat postu: |
|
|
Wystawil Benzemie ciasteczko a gdy ten strzelil to sie wkurwil. Que logika?
Powinien radosc okazywac najlepiej jak Peps targajacy za wlosy Morate, no ale niestety Benz jest lysy 
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hoszkar Prezes

Dołączył: 18 Lis 2004 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.02.23 13:20 Temat postu: |
|
|
to co wyprawiali ci amatorzy z gwizdkiem to przeszlo wczoraj ludzkie pojecie. niemal kazde przyjecie pilki przec togijczyka, gwizdane w druga strone, ewidentny karny po rece, do tego zero konsekwencji przy ostrych faulach francuzow, a juz dla chocby ramosa od reki.
ciezki boj. dobry rezultat. szkoda pecha, bo moglo byc dwa i po herbacie. to my w tym spotkaniu mieslismy sytuacje zdecydowanie bardziej klarowne i w sumie to my wyjezdzamy z niesmakiem.
ciesze sie z dwoch rzeczy: byl pazur w grze i w koncu lajon przyjezdza do madrytu grac w pilke.
reszte sie zobaczy, ale gleboko wierze w awans.
|
|
_________________ Si tuviera dos vidas, las dos te las dedicaria a ti.
MCF para siempre. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|

Template © BMan1
RMPL Spółka z o.o., Al. Pokoju 33, 31-564 Kraków. Kapitał zakładowy: 50.000,00 zł, NIP: 6751520447, REGON: 361845083
|