Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kepler Juvenil


Dołączył: 22 Gru 2006 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 13:58 Temat postu: Real Madryt - Tottenham Hotspur [4-0] |
|
|
5 kwietnia 2011, Estadio Santiago Bernabeu, godz. 20:45
Pierwsze spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niewątpliwie faworytem tego meczu jak i całego dwumeczu jest dużo bardziej utytułowany na arenie europejskiej Real Madryt (w dorobku "Kogutów" "tylko" 2 Puchary UEFA ).
Jednak Tottenham jest rywalem, którego nie można lekceważyć. Londyńczycy zyskali przydomek "czarnego konia" tych rozgrywek okazując się lepszymi w grupie od obrońców tytułu-Interu Mediolan i eliminując w 1/8 finału AC Milan. W lidze angielskiej zajmują 5. miejsce z 12 punktami straty do lidera, rozgrywają bardzo dobry sezon. "Tottenham to dobra drużyna ze starym znajomym, Van der Vaartem, mają świetnych bocznych obrońców, dobrych napastników... Nie będzie łatwo" - powiedział tuż po losowaniu dyrektor sportowy Królewskich Miguel Pardeza.
W obecnym stuleciu bilans pojedynków Królewskich z drużynami angielskimi nie wygląda najlepiej-4 porażki, 1 remis, 1 zwycięztwo. Dwa ostatnie mecze na Bernabeu to porażki po 0:1 z Liverpoolem w 2009 roku i Arsenalem w 2006 roku, które pośrednio skutkowały odpadnięciem z rozgrywek. Ostatnie i jedyne w tym stuleciu (2000 rok to XX wiek) zwycięstwo z drużyną angielską miało miejsce w ćwierćfinale LM z Manchesterem United w 2003 roku, po bardzo dobrym meczu Galacticos wygrali 3:1.
W swojej historii oba kluby spotkały się 2 razy- w ćwierćfinale Pucharu UEFA 6 i 20 marca 1985 roku. W dwumeczu padła tylko jedna bramka- w pierwszym starciu w Londynie do siatki trafił Emilio Butragueño. Bezbramkowy remis w Madrycie dał Królewskim awans. W tym sezonie Real wygrał Puchar UEFA eliminując później w półfinale Inter i wygrywając w finale z Videotonem.
Z Tottenhamem mierzył się już obecny szkoleniowiec Królewskich Jose Mourinho prowadząc Chelsea Londyn. Wszystkie z 4 "dwumeczów" (3 w Premier League i 1 w FA Cup) zakończyły się zwycięstwem drużyny prowadzonej przez Portugalczyka.
Kliknij, aby zobaczyć ukrytą wiadomość (Uwaga! Treść może zawierać spoilery)
19/03-07 FA Cup Tottenham vs. Chelsea 1:2
11/03-07 FA Cup Chelsea vs. Tottenham 3:3
07/04-07 Premier League Chelsea vs. Tottenham 1:0
05/11-06 Premier League Tottenham vs. Chelsea 2:1
11/03-06 Premier League Chelsea vs. Tottenham 2:1
27/08-05 Premier League Tottenham vs. Chelsea 0:2
15/01-05 Premier League Tottenham vs. Chelsea 0:2
19/09-04 Premier League Chelsea vs. Tottenham 0:0
Miejmy nadzieję, że zwycięska passa Mou z "Kogutami" zostanie podtrzymana a krótka choć bolesna passa porażek Realu u siebie z klubami Premier League wreszcie przełamana i na ciężki teren White Hart Lane udamy się z bezpieczną zaliczką.
Ostatnio zmieniony przez kepler dnia 2011.03.18 16:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xabier. iCómo no te voy a querer!

Dołączył: 27 Sty 2009 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:06 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy dwumecz się nam szykuje. Pierwszy mecz gramy u siebie, więc pasowałoby wygrać, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Na pewno Koguty stać na osiągnięcie korzystnego wyniku na wyjeździe, ale mimo to wierzę w naszym chłopców i oczywiście w geniusz Mou. Jestem optymistą przed tymi starciami.
|
|
_________________ "90 minut na Bernabéu to bardzo dużo."
https://twitter.com/Xabier14_ |
|
Powrót do góry |
|
 |
joonecky Trener


Dołączył: 03 Maj 2006 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:11 Temat postu: |
|
|
Przeciwnik trudny, ale na losowanie nie można narzekać, bo mogliśmy trafić na ManU, Chelsea, czy Barce. Jeśli zagramy u siebie swoje, powinniśmy strzelić jedną, czy dwie bramki nie tracąc żadnej. To byłaby dobra zaliczka przed rewanżem. Nie od dziś wiadomo, że Mou to specjalista od dwumeczów 
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M1kr0n Prezes


Dołączył: 14 Gru 2009 Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:12 Temat postu: |
|
|
3 bramki na Bernabeu powinny nam zapewnić spokój na wyjeździe, ale Tott jest bardzo dobrze zorganizowany w obronie, ponadto Crouch z VdV potrafią razem wiele namieszać, o Bale'u nie wspominając.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzes! Hasta el final !!!

Dołączył: 23 Kwi 2005 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:15 Temat postu: |
|
|
Damy radę !!
|
|
_________________ Siempre Madridista !!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Necro Castilla

Dołączył: 28 Lut 2011 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:16 Temat postu: |
|
|
Najważniejszą rzeczą w meczu z Tottenhamem będzie zachowanie czystego konta i strzelenie 2/3 bramek (czy nie za dużo oczekuję? ). Bardzo ważne będzie zneutralizowanie skrzydłowych "Kogutów", mam nadzieję, że Ramos i Marcelo sprostają temu zadaniu.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zajac1211 Prezes


Dołączył: 06 Lip 2009 Ostrzeżeń: 4 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:17 Temat postu: |
|
|
Nie rozpędzajcie się tak już że 3 gole na Bernabeu to było by świetnie bo to jest raczej niemożliwe. Ja cieszyłbym się z 1-0 a nawet 0-0 u siebie nie było by wcale takie złe.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
F.C Piter livin' the dream

Dołączył: 07 Sie 2004 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:21 Temat postu: |
|
|
0-0 u siebie nie bylo by zle? Great Mother of God !
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nagazie Fanatyk


Dołączył: 22 Gru 2005 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:22 Temat postu: |
|
|
3-0 u nas, jakis remis u nich. luuuz 
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pipen7 Even if it’s going wrong

Dołączył: 12 Lut 2004 Użytkownik zbanowany
Ostrzeżeń: 5 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:22 Temat postu: |
|
|
Czemu niemożliwe 3-0? Z Lyonem pewnie też było niemożliwe 
|
|
_________________ Sercem Zawsze na Santiago.. <3 |
|
Powrót do góry |
|
 |
zajac1211 Prezes


Dołączył: 06 Lip 2009 Ostrzeżeń: 4 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:24 Temat postu: |
|
|
Jeśli porównujecie Lyon z Tottenhamem to pozdro. ]
Znglicy są wybiegani i szybsi o wiele od francuzów a mają też kilku zawodników zaawansowanych technicznie jak VdV czy Modrić.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necro Castilla

Dołączył: 28 Lut 2011 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:25 Temat postu: |
|
|
Lyon wcale gorszy od Tottenhamu nie jest...
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Totti10 Kibic


Dołączył: 11 Mar 2009 Ostrzeżeń: 2 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:40 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu,ale mam złe przeczucia co do tego dwumeczu.Wszyscy się cieszą,a tak naprawde to nie ma z czego.Tottenham jest jednym z gorszych przeciwników dla nas,zobaczcie jak grał z Milanem-postawił na obronę Częstochowy i zabójcze kontrataki wykorzystując szybkosc Bale czy Lennona.Do tego dochodzi wysoki,dwumetrowy Crouch z którym wszyscy obrońcy mają problemy,zwłaszcza przy wrzutkach.No i oczywiscie Modric i Van der Vaart,którzy mogą rozgrywac świetne zawody.Uważam,że Tottenham prezentuje bardzo uporządkowany,a zarazem najbardziej niewygodny styl gry dla nas,dlatego musimy zagrac perfekcyjnie w obronie i z pomysłem w ataku.Oby wszyscy byli zdrowi,cali i w formie.I przede wszystkim nie zlekceważyli rywala,nawet w pierwszym meczu.Bo potem można się obudzic z przysłowiową reką w nocniku,o czym zdążyli się przekonac piłkarze i kibice Milanu.
Liczę na Mourinho i jego umiejętnośc motywacji zawodników.
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adipetre Prezes


Dołączył: 14 Sie 2008 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 15:42 Temat postu: Re: Real Madryt - Tottenham Hotspur |
|
|
 |
 |
"Tottenham to dobra drużyna ze starym znajomym, Van der Vaartem, mają świetnych bocznych obrońców, dobrych napastników... Nie będzie łatwo" - powiedział tuż po losowaniu dyrektor sportowy Królewskich Miguel Pardeza. |
Te trzy pozycje o ktorych wspomnial Pardeza, to akurat najslabsze punkty Tottenhamu.
|
|
_________________ Josh McEachran - brilliant genius.
Gdybym nie był piłkarzem, zostałbym prawiczkiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
stoki17 Jose Mourinho.

Dołączył: 08 Sty 2007 Użytkownik zbanowany
Ostrzeżeń: 3 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2011.03.18 17:25 Temat postu: |
|
|
No to Cube za Tottenhamem... 
|
|
_________________ Święto Niepokalanego Poczęcia :
- w Kościele rzymsko-katolickim obchodzone 8 grudnia
- w Barcelonie 29 listopada
iSer del Barça es ser subnormal! |
|
Powrót do góry |
|
 |
|