Borussia Dortmund - Real Madryt [4-1] [']['][']

[wiktoro198]

VS


Jak zapewne wszystkim wiadomo dnia, 24.04.2013 w środę, zostanie rozegrany mecz Borussia Dortmund - Real Madryt w ramach półfinałów tegorocznej edycji ligi mistrzów, pierwszy mecz, już za trzy dni Los Blancos rozegrają na stadionie Borussi, Signal Lduna Park, dokładnie sześć dni później nastąpi rewanż na Santiago Bernabeu. Cóż, z tym przeciwnikiem spotkaliśmy się już w fazie grupowej, w Dortmundzie we wrześniu ubiegłego roku w pierwszym meczu, królewscy polegli 2:1, w rewanżu dwa tygodnie później na Bernabeu było 2:2, z fazy grupowej nie mamy miłych wspomnień ale to już historia bo już za kilka dni startują półfinały, osobiście marzę o słodkiej zemście i pokonaniu w dwumeczu Borussię, czy to możliwe?, zapraszam do dyskusji.

[Volverinbvb]

	wiktoro198 napisał:
	osobiście marzę o słodkiej zemście i pokonaniu w dwumeczu Borussię, czy to możliwe?

Nie.

Będzie super ciężko, będzie niesamowicie emocjonująco, na pewno dla mnie. Jak zaczynałem kibicować Borussii to biliśmy się o utrzymanie w Bundeslidze, a teraz takie cuda się dzieją... Nic tylko oglądać i delektować się tymi 180 (210) minutami.

Wierzę, że zagramy świetny dwumecz i niezależnie od tego kto przejdzie pozostawimy po sobie bardzo pozytywne wrażenie.

[Mourinhista]

O dwumecz jestem raczej spokojny. Ok Borussia jest dobra, ale mimo wszystko nie dam sobie wmóić, że ich zwycięstwo i remis z nami w fazie grupowej nie miało dużej przyczyny w naszych kontuzjach. Już chociażby sam fakt, ze na lo zagra rasowy lewonożny zawodnik a nie Arbeloa a już tym bardziej Essien zmienia w chuj dużo. Do tego w środku będzie Khedira i Ozil w formie. Myślę, że na wyjeździe może się skończyć bramkowym remisem, a na Bernabeu będzie połyk.

[In Flagranti]

Ale tu spokój. Przeglądam sobie zeszłoroczną zapowiedź meczu z Bayernem i tam to były prawdziwe emocje. Z jednej strony ludzie wieszczący pogrom, z drugiej sceptycy trzeźwo oceniający sytuacje. Teraz w ogóle nie czuje, że za chwile gramy o finał. No, ale Borussia to nie Bayern.

[KubaPP]

Mógł ktoś lepiej zrobić to wprowadzenie w mecz. Wizualnie i rzeczowo, mizernie, a to w końcu jeden z ważniejszych meczy Los Blancos w ostatnich latach.

Czeka nas ciężka bitwa i miejmy nadzieje, że nasi piłkarze lepiej poradzą sobie na niemieckiej ziemi aniżeli w ostatnich starciach.

Jak już jesteśmy blisko meczu to na dzień dzisiejszy:

Diego Lopez-Ramos-Pepe-Varane-Coentrao-Khedira-Alonso-Di Maria-Ozil-Ronaldo-Higuain

[Gehu89]

	czajaZDP napisał:
	Di Maria

Kłóciłbym się. On nie powinien zasiadać obecnie na ławie nawet.. Szkoda, że Modrić odpadł..

[KubaPP]

Gdyby nawet Luka był zdrowy nie zagrałby od pierwszej minuty. Na skrzydle potrzebny jest piłkarz, który potrafi zrobić różnice i będzie harować na całej długości boiska. Nawet jeśli Fideo w tym sezonie zawodzi i wkurza swoimi decyzjami na boisku to i tak tylko on jest wstanie wykonać dobrą robotę na prawej flance w środowy wieczór.

[Gehu89]

Przydatny jedynie przy powrotach. Fakt, tam się stara. W ofensywie równie mocny co Arbeloa.

[KO 88]

Gorąco będzie na boisku i gorąco w naszych głośnikach, duet Ryczel i Chałaśkiewicz o to zadbają. Bo przecież "grają nasi piłkarze, nasza drużyna, nasza Borussia" ;]

[becks693752399]

	czajaZDP napisał:
	Jak już jesteśmy blisko meczu to na dzień dzisiejszy: Diego Lopez-Ramos-Pepe-Varane-Coentrao-Khedira-Alonso-Di Maria-Ozil-Ronaldo-Higuain

Również i moja wizja naszego składu tak wygląda.
Co do komentowania, mam cichą nadzieję, że na TVP dadzą Laskowskiego w środę. Na rewanż zostaje SopCast z zagranicznym komentarzem.

[Szjk]

Trzeba podejść do meczu spokojnie i rozważnie. Oddać Borussi piłkę, niech sobie trzyma ją te 65% czasu i wyprowadzać szybkie kontry. Borussia u siebie będzie pod presją by atakować, a wiadome jak zabójcze kontry wyprowadza Real. Czekać na swoje okazje, a powinniśmy wywieść zwycięstwo. Skład powinien wyjść nasz sztandarowy w tym sezonie, czyli Fabio na lewej, Ramos na prawej, w pomocy Khedira, Ozil i Xabi. Atak to oczywiście Ronaldo, Higuain i Di Maria.

[labeleq]

Zauważ, że w obu meczach grupowych, to Real grał piłką i to my mieliśmy większe posiadanie piłki. Nie sądzę, żeby mieli presję na atak. Dla Dortmundczyków najważniejszy będzie awans, a nie efektowna gra, więc drużyna Kloppa będzie pilnowała wyniku i odda nam piłkę w pierwszym meczu.

[czejenus]

Przy obecnej kiepskiej formie Anioła fajnie by było zobaczyć Benzeme na skrzydle. Trochę świeżości na końcówkę chyba Karimowi wróci a Igła od pewnego czasu jest w na prawdę fajnej dyspozycji dołączając do tego Cristianatora to Borussia ma się czego bać. Ważne by Varane i Fabio byli skuteczni w obronie bo o Ramosa standardowo trzeba będzie się bać,ale powinni nasi dać radę.

[becks693752399]

Ostatnio Ramos na prawej obronie rozegrał całkiem dobry mecz. Moją największą obawą w obronie jest Pepe, mam nadzieję, że nie będzie popełniał takich głupich strat, jak w pierwszym meczu grupowym między tymi drużynami. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że zabraknie w obronie Essiena.

[KubaPP]

Po raz kolejny spróbuje wariantu wyeliminowania Xabiego Alonso. Jeżeli znów damy się na to złapać nasza sytuacja będzie dość problematyczna.

BVB co miało do osiągnięcia to już osiągnęło teraz nie mają nic do stracenia, więc do pierwszego gwizdka naprawdę nie wiadomo jak nastawi Klop swoją drużynę. Prawda jest taka, że nasz sukces zależy od trzech osób pierwsza to nasz total crack Cristiano, drugą postać to genialny "cudotwórca" Jose i jak wyżej napisałem nasz generał Xabi Alonso.

Reszta drużyny musi tworzyć solidny monolit, Sami jak zawsze będzie wszędzie na boisku jedno z płuc naszej drużyny, Di Maria ciągłe wywieranie pressingu, podobnie Pipita, który będzie wyczekiwał swojej okazji. Mesut musi robić swoje.

Obie flanki w obronie będą obsadzone fenomenalnie nie powtórzy się sytuacja z fazy grupowej. W obronie jedynym zmartwieniem dla mnie jest Pepe, który nie do końca jest w formie.
Trzeba w takiej sytuacji zrobić duży krok w kierunku Londynu, najważniejsze za wszelką cenę nie przegrać tego pierwszego meczu. Tak jak Szjk pisał wyżej spokój i wyrachowanie dadzą nam awans.