Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
To ty dalej z siebie robisz błazna i dalej ja będę kąsał, aż tego faktu nie przełkniesz. Dwie z trzech asyst dały remis w grupie i awans z Chorwacją, także naprawdę, nie pogrążaj się tylko po prostu czas przyjąć do wiadomości fakty i nie pierdolić takich głupot w przyszłości. Jeżeli to zrobisz to moich złośliwości nie uświadczysz, obiecuję.
Jakie to ma znaczenie kto stwarzał z piłką większe zagrożenie? Cris wyskakuje ponad obrońców, lutuje bramę i wszystkich jebie stwarzanie zagrożenia z piłką, bo zdobył kluczową bramkę.
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
No właśnie, typowe z twojej strony omijanie tematu i pierdolenie na jakieś bzdurne kwestie pokroju zagrożenia stwarzanego z piłką po tym jak Ronaldo wprowadza Portugalię do historycznego finału Mistrzostw Europy. Ładnie.
Rób tak dalej, a ja dalej będę wyśmiewał twoje gadki o bezużyteczności Ronaldo, aż nie zaakceptujesz faktów.
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
Spokojnie Panowie dziś jest dzień w którym triumfuje Madridismo. Uszanujmy to. Brawa dla Ronaldo, brawa dla Portugalii, ale również wielkie brawa dla Bale'a i dla jego reprezentacji, bo osiągnęli historyczny wynik. Nie mogę się doczekać jutra i niedzieli.
_________________ "all you need to have is faith in God, an undying passion for what you do and what you choose to do in this life (...)"
Gmoch ładnie mówił o kulawym Ronaldo, że mimo, że kulawy, to on i tak by na niego postawił, bo to Ronaldo. I o to właśnie chodzi, to daje obraz tego jak wielkim on jest piłkarzem, to powinni zrozumieć ci którzy nazywają go piątym kołem u wozu opowiadając o jakichś Mahrezach itp. Nie deprecjonować, nie umniejszać, nie wyśmiewać. Wtedy żadnych spin czy złośliwości nie będzie.
Brawa dla Bale'a też oczywiście się należą, wielki turniej, mamy ogromne szczęście, że posiadamy takich piłkarzy u nas w klubie. Nic tylko się cieszyć. Jakby Karim pojechał na mistrzostwa to i jego Ronaldo pewnie by w tym finale spotkał, ale na Kroosa może jeszcze trafi, więc nasi na ME potwierdzają klasę którą potwierdzili również wygrywając LM.
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
Szkoda ,że w dalszej fazie meczu pilnował go Chester.Na początku Collins radził sobie z nim dość dobrze.Gra w powietrzu to jego jedyna zaleta w takiej formie.Widać za to konsekwencję w asystowaniu po strzale,już dwa mecze z rzędu.
Czy ja wiem, faulował go już na początku meczu na karnego, ale miał farta, że sędzia tego nie zauważył, ale w sumie ciężko oczekiwać by ktoś Ronaldo całkowicie z gry wyłączył, więc może i racja.
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
Mam dwa pytania: co historycznego jest w awansie Portugalii do finalu ME? I drugie - jak pojebanym trzeba byc, zeby zaliczyc Ronaldo asyste w meczu z Chorwacja?
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
Ja się dołączę do raola. Co historycznego jest w awansie Portugalii do finału?
Dzisiaj Ronaldo bardzo dobry mecz, pociągnął swoich do finału,ale zdania i tak nie zmieniam. Na dzień dzisiejszy na Balona nie zasługuje i tak samo w sprawie nowego kontraktu. To że dziś zagrał dobrze nie znaczy, że w 16/17 nie będzie powtórki z zeszłego sezonu. Oby nie, bo z tym że zostanie już się powoli oswajam.
Ronaldo jest tak kreatywny, ze wymyslil sobie, ze obije bramkarza, zeby Quaresma mogl strzelic do pustej. G e n i u s z. No i ten historyczny awans. Moze dlatego historyczny, bo po wygraniu jednego meczu? Pewnie to miales na mysli. No i te teksty "nie zawodzi, kiedy druzyna go najbardziej potrzebuje". Ja jebie.
Raol bez spiny, nie możesz zaprzeczyć, że dziś Cristiano stanął na wysokości zadania. Gol i asysta, odkąd jest w Madrycie to o jego sile stanowią głównie statystyki, dzisiaj był decydujący i tego podważyć nie można. Byłem za Walią, chciałem by zwycięski był Bale, ale...... Cristiano <3
_________________ Sergio Ramos 93'
la decima
Sergio Ramos la undecima
Co jest historycznego w dojściu do finału ME, szczególnie dla takiej Portugalii która nigdy nic nie wygrała, a w finale ME czy MŚ pojawi się raptem drugi raz? No zgadnijcie.
Gratki raol za to, że po tym jak Ronaldo dotarł do finału tak prestiżowych rozgrywek jak ME, a Messi zjebał karnego w finale CA, odszedł z kadry i dostał wyrok masz jeszcze siłę by tu siedzieć, serio.
Zedd, Zaczynam się obawiać, że niedługo dołączysz się do put w innych aspektach niż hejtowanie Ronaldo i liczeniem na Niemcy w finale. Wiesz, zaczniesz opowiadać o kradzieżach Realu w czasach Franco i tak dalej. Ja oczywiście będę kibicował w finale naszej legendzie, a jak się nie uda to trudno, swoje na ME i tak już zrobił choć wygranie byłoby pięknym ukoronowaniem jego dotychczasowej kariery.
Z mojej eot, jeszcze raz gratki dla Crisa za dzisiejszy występ.
_________________ "Nie udało się, ale idziemy dalej razem, tu wszyscy płyną na jednym statku. Kto wysiadł, niech nie wraca na koniec świętować." - Sergio Ramos
Nie, nie dołączę do put, nie martw się o mnie drogi Szejku. W finale będę za Niemcami/Francją ze względu na Toniego/ogólnie lubię Francuzów, ale też z powodu, że nie lubię Portugalczyków i Cristiano nie ma tu nic do tego (żebyś sobie nie pomyślał, że za nim nie przepadam. Nigdy nie był moim ulubionym zawodnikiem, ale dopóki u nas będzie życzę mu jak najlepszych wyników), tak jak nie lubię Brazylii czy Argentyny, mimo że nasi piłkarze grają/grali w tych kadrach. Zwykłe prywatne antypatie.
Widzę, że za konstruktywne pisanie o słabościach Cristiano z poprzedniego sezonu wrzucasz mnie już do jednego wora z putkami. Litości.
Jak na jego standardy tego machania lapami bylo malo, nie strzelal co piec minut z 40 metrow, dolozyl bramke, wspolpracowal - wygladalo to jak na jego gre w reprezentacji naprawde dobrze. Oby w finale zagral jeszcze lepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach