Polityka (cz. 3)

[Cule a muerte]

@ hugh hefner & KubaPP & Daedalus

W kwestiach RM i FC Barcelony mozemy sie nie zgadzac, ale w kwestii szturmowania Europy przez uchozdzów i nielegalnych imigrantów oraz postepujacego zmuzulmanienia sie Europy...mysle ze mozemy wódke razem pic.


Problem w tym, ze oni NIE PRZYJMUJA DO WIADOMOSCI istnienie w Europie czegos takiego jak laickosc i rozdzial pomiedzy wladza religijna i panstwowa. A Europa jest ogromnie dumna ze swojej laickosci. Zadne tam #rwa trójpodzialy wladzy, traktaty spoleczne Jean-Jacques Rousseau, agnostycyzm czy ateizm. Jest koran na wszstko.
W Hiszpanii to wyglada nieciekawie z uwagi na liczbe szuszwoli (zwlaszcza Katalonia) i nie tyle polityczna poprawnosc lewicy (a wszystko wskazuje na to, ze wygraja wybory parlamentarne na jesieni 2015) co ich "swiete" przekonanie do takich a nie innych pogladów. Radykalna lewica (Podemos konkretnie) jest antykoscielna i wzywa do roznych rzeczy (zniesienie Wielkanocy przykladowo), ale ograniczaja sie do chrzescijanstwa bo dla muzulmanow maja taryfe ulgowa. Radykalne feministki zamykaja mordy na klodke ilekroc jakis muzulmanin bije kobiete. W Madrycie rzecznikiem (z parti Podemos, która wygrala wybory samorzadowe w Madrycie) jest teraz Rita Maestre, która 2-3 lata wslawila sie wtargnieciem do kaplicy dla studentów katolickich na Uniwersytecie Complutense ("Mniej rozanców i wiecej chinskich kulek", a co niektórzy przyniesli banery z napisem "Sploniecie jak w 1936"). Zawsze tego typu dzialania sa prowadzone w stosunku co do chrzescijan. Dlaczego wspomniana Rita Maestre nie uda sie pod jakikokwiek meczet? Dlaczego nie wtargnie do siedziby stowarzyszenia Muzulmanskich Studektów i nie powie: "Mniej Koranu i wiecej wibratorów"? Jak laickosc i radykalizm to wobec kazdej religi, a nie tylko wobec katolicyzmu. Poza tym wielu dzialaczy Podemos przez wiele lat bralo udzial w programach emitowanych przez Iran ("Tuerka", "Fort Apache") w jezyku hiszpanskim. A jak w Iranie sie taktuje homoseksualistów? A jak w Hiszpanii?
Ile w mediach jest szumu o te pare tysiecy uchodzcow, których ma przyjac UE. Jakos media nie trabily z taka intensywnoscia o prawie 2 mln Syryjczyków których przygarnela Turcja i malutkie Liban i Jordania tez maja pewnie z milon! Ale dopóki nie zaczeli sie dobijac masowo do UE, dopóki eurokomunistów w Brukseli g#wno to obchodzilo. Do Hiszpanii rocznie przybywaja tysiacmi w rozklekotanych lajbach, ale w Brukseli ich zbywano ze to problem Hiszpanii. No to teraz maja.
Dlaczego ci uchodzcy nie uciekaja do Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Bahrajnu, Dubaju czy Kataru? Bo doskonale wiedza, ze tam beda traktowani jako arabowie 2-3 kategorii i ja beda burdy to szejkowie wysla policjantów z palkami i wojsko jak trzeba bedzie. I wiedza, ze do czegos takiego nie dojdzie w przesiaknietej poprawnoscia polityczna UE+social i zasilki.

Kliknij, aby zobaczyć ukrytą wiadomość (Uwaga! Treść może zawierać spoilery)

hugh hefner napisał:

Najbardziej uderzający w tym całym napływie uchodźców jest fakt, że w zdecydowanej większości są to zdrowi, młodzi mężczyźni. Fajnie jest pokazywać dla propagandy dzieci i kobiety w telewizji, ale w praktyce stanowią oni tylko mały ułamek imigrantów. Jak to powiedział ostatnio jakiś specjalista od świata arabskiego w radiowej Trójce (zresztą podobne opinie czytałem w internecie), tak naprawdę jest to nic innego, jak emigracja zarobkowa, przy czym dla większości z nich, chodzi o sam socjal, bo do faktycznej pracy arabom nigdy śpieszno nie było. Wojna jest dla większości tylko łatwą wymówką do spierdolenia z ich chorego kurwidołka (który sami tworzą swoją średniowieczną kulturą) i życia na koszt Europy, podczas gdy oni sami będą leżeli chujami do góry. Zresztą im wcale nie jest śpieszno do Polski, ani innych biedniejszych państw UE, naprawdę im to nie na rękę i najchętniej wszyscy podążyliby do Niemiec/Anglii/Francji. A wśród nich jest masa pojebów o mentalności średnio rozwiniętego 13-to wiecznego chłopa, którzy odbiją się nam czkawką. A jak nie oni, to ich potomkowie. Nie miałbym nic przeciwko przyjmowaniu chrześcijan, którym rzeczywiście grozi śmierć z rąk popierdolonych muslimów, ale co grozi samym islamistom?

Zgadzam sie w 100%

	KubaPP napisał:
	Mam bardzo radykalne podejście do tego tematu. Jestem katolikiem, głębokiej wiary, ale wiem, że dla dobra mojego narodu, mojego ukochanego państwa wprowadzenie tych radykałów w liczbie 5,10 czy tam 50, bo do tego to zmierza jest wielkim zagrożeniem i nie można do tego dopuścić.

Ja sie z toba calkowicie zgodze. Tym bardziej mnie krew zalewa jak sobie przypomne, ze o tym wszystkim co teraz sie dzieje pisala juz Oriana Fallaci, a to juz ladnych kilkanascie lat temu.
W Hiszpanii lewackie panie burmistrz Madrytu i Barcelony zadeklarowaly oba miasta "przyjaznymi dla uchodzcow", a co oczywiscie lumpo-proletariat wita z otwartymi ramionami. R#zpierdala mnie taka oto logika lewaków: z jednej strony sa przeciwnikami roznic klasowych i walk klasowych (taka typowa marksistowka gadka), ale równoczaesnie sa za przyjeciem tysiecy imigrantów bez najmniejszych kwalifikacji. Exportujemy co najlepsze z krajowego podwórka, a importujemy nielegalnych imigrantów oraz uchodzców, a potem pi#rdola o nierownosciach spolecznych.

Kliknij, aby zobaczyć ukrytą wiadomość (Uwaga! Treść może zawierać spoilery)

Daedalus. napisał:

Wpuszczenie do Polski barbarzyńców z Afryki i Bliskiego Wschodu będzie początkiem końca tego kraju, to widzi każdy kto ma oczy i patrzy na to co się dzieje na zachodzie, zwłaszcza w Szwecji. Co więcej, wpuszczenie ich do Polski będzie niczym innym jak nasraniem na groby wszystkich naszych przodków, którzy o Polskę walczyli, wszystkich pokoleń, które przelewały krew, żebyśmy mieli swój kraj, nawet gdy wydawało się, że nie ma już nadziei. Co więcej, wpuszczenie ich do Polski to będzie nic innego jak akt zdrady i ludzie za to odpowiedzialni powinni zawisnąć. Niczym, podkreślam niczym nie różni się to od otworzenia nieprzyjacielowi bram oblężonej twierdzy. Jest w tym kraju wielu idiotów, którzy pieprzą o oświeconym zachodzie i zacofanej Polsce. Ślepych idealistów, którzy myślą, że obecny zachód skończy jako utopijna kraina miłości i tolerancji, gdzie dzieci wszystkich kolorów, wyznań i orientacji będą trzymać się za ręce tańcząc w kółeczku. Niestety rzeczywistość jest inna i obecny zachód skończy spalony, splądrowany i zgwałcony. Upadek zachodniej cywilizacji widać na horyzoncie, widać wyraźnie i jeśli ktoś go nie widzi to dlatego, że nie chce widzieć. Za 10-20 lat będziecie tęsknić za tą okropną, zacofaną, średniowieczną Polską gdzie możecie swobodnie chodzić po swoim mieście bez dzielnic gdzie białych się zabija i gdzie boi się jeździć nawet policja, gdzie wasze żony i córki nie są gwałcone tak często jak w Szwecji, która kilkadziesiąt lat temu była chyba najbardziej zbliżonym do utopii krajem w historii a dziś jest światową stolicą gwałtu przebijajacą nawet jakieś afrykańskie zadupia (bo tam przynajmniej się ręce ucina albo linczuje a nie głaszcze po główce, daje śmieszny wyrok w więzieniu niczym hotel a na koniec przeprasza, że jest się białym), gdzie wasze dzieci nie są uczone w szkołach, że mają się wstydzić bycia Polakami, że mogą sobie wybrać swoją płeć, że jak dostaną klapsa w domu to mają powiedzieć i zostaną odebrani rodzicom, gdzie wasze córki nie są bombardowane propagandą wskakiwania na murzyńskie i arabskie kutasy, gdzie leżący brzuchem do góry brudas nie dostaje grubego socjalu podczas gdy tysiące Polaków ledwo wiążą koniec z końcem, gdzie przedmieścia polskich miast nie stają regularnie w płomieniach a wyjście muslimów na ulicę z antypolskimi okrzykami i zapowiedziami mordu na Europie skończyłoby się linczem. Dzisiaj Polska to najnormalniejszy kraj Europy (a więc i świata) i ostatni bastion białej cywilizacji. Jutro polskie kobiety skończą w niewoli a my oddamy nasz kraj i dziedzictwo bez walki, jak tchórze, którzy najpierw bali się odezwać wobec terroru poprawności politycznej, medialnej manipulacji i jadowitej retoryki syjonistów a później bali podjąć zbrojną walkę z najeźdźcą, sprzedając nawet honor zginięcia w bitwie w zamian za ciepło z kaloryfera i tępe rozrywki odwracajace uwagę od tego co się dzieje za oknem, zamiast miecza w ręce będziemy trzymali murzyńskie kutasy, na kolanach. Niewolnictwo 2.0, iluzja wolności i demokracji, ale nadal jesteśmy tylko chłopami, zamieniliśmy pola na biura i dostajemy tylko tyle, żeby się nie zbuntować. Daj psu co jeść i gdzie spać i nie ugryzie pana.

W 100% sie z zgadzam

[Guti16]

hugh hefner napisał, że większość uchodźców to produktywni mężczyźni. I to jest właśnie kluczowy argument, który przemawia za tym, żeby jednak nie zamykać w pełni granic. Ktoś może napisać, że mogą być wśród nich produktywni terroryści. Ano, mogą. Tylko od tego są służby, żeby taką produktywność zdusić w zarodku.

@Cule a muerte
Napisałeś, że się zgadzasz z Didim i Kubą. Problem w tym, że nadal nie znamy Twoich poglądów. Rozumiem, że jesteś za zamykaniem granic dla wszystkich muzułmanów? To dziwne, że zauważasz zgubny wpływ socjalu i popierasz takie łopatologiczne rozwiązania.

[hugh hefner]

W wieku produkcyjnym, a nie chcący pracować. Nie myl tych kwestii.

[Guti16]

Mogłem to lepiej ująć, ale o to mi właśnie chodziło.

[hugh hefner]

Ale o co ci chodziło? Odnosisz się do mojej wypowiedzi, kompletnie wypaczając jej sens, bo stwierdziłem coś dokładnie odwrotnego niż ty. To nie są młodzi mężczyźni chcący pracować, to są nieudacznicy marzący o życiu na socjalu bogatych państw europejskich. Chcesz ich zatrudnić? Nie ma problemu, na pewno ich to ucieszy.

[Guti16]

O to mi właśnie chodziło, że większość uchodźców to mężczyźni w wieku produkcyjnym. Ty to napisałeś i jest to szczera prawda, wbrew licznym przekazom telewizyjnym. Dlatego nie należy odsyłać wszystkich jak leci, bo byłaby to ogromna strata. Wszędzie jest niż demograficzny, musimy wyselekcjonować "chcących pracować" z tej licznej grupy. Jak to zrobić? Ano, niejako to na nich wymuszając. Chyba nie muszę tłumaczyć, że to obietnica wysokich zasiłków jest głównym powodem imigracji tych ludzi do konkretnych krajów. Nie muszę też tłumaczyć, że to ona tłamsi produktywność i jakąkolwiek chęć do pracy. Jestem zdania, że jakość > ilość. Jeżeli ktoś chcę się osiedlać, ale nie patrzy na wielkość zasiłku - to nie należy zamykać przed nim granicy i traktować jak kolektyw jego braci, który nie chcę pracować.

[KubaPP]

Ten cel jest tak jasny i klarowny, że na tym powinna się kończyć dyskusja.

Nie ma żadnego sensu, żadnej potrzeby ściąganie do nas tysięcy, w późniejszym czasie milionów bezużytecznych jednostek, które będą hordami atakowali przez lata wypracowane struktury państwowości. Niemcy i Francja to najbardziej zagrożone państwa, oczywiście również Wielka Brytania, przez to chore podejście multikulti przez te kraje cała Europa będziecie musiała zapłacić.

Postawić granice (Krzysiu Bosak ładnie o tym ostatnio pisał), odłączyć się od tego zagrożenie, nieść pomoc doraźną, ale na ich terytoriach. Cała Europa powinna się zjednoczyć i uciąć to zagrożenie, bo możemy naprawdę za kilkanaście lat mieć do czynienia z krajobrazem, który przedstawił Didi w swoim poście.

[Guti16]

Ja też nie jestem za żadnym ściąganiem ludzi, bo co to znaczy ściągać? Jeżeli ktoś chcę się osiedlić, to się osiedla. Czemu państwo ma się zajmować ściąganiem kogokolwiek? Zaraz się powinny odezwać inne społeczności, które też są dyskryminowane i nie otrzymują takiej pomocy. Czemu nie? Ściągnijmy też Tybetańczyków!

Samo ściąganie Syryjczyków do Polski jest jakąś farsą. Wielu tu nie chcę być, więc to jest znowu traktowanie ludzi jak zwierzątka i dysponowanie nimi. Szczerze? Jakby zaczęli wysadzać jakieś budynki w Polsce, to bym się im nie dziwił. Gdyby mną tak szastali, to też bym był do tego zdolny.

Natomiast nigdy nie będę za zamykaniem granic i kolektywnym traktowaniem ludzi, bo wszyscy muzułmanie to zło i najlepiej zakażmy im praktykowania swojej religii. Dlatego się sprzeciwiłem. To jest łopatologiczne.

Tym bardziej, że ja już się przyzwyczaiłem do Benzemy i nie odsyłajcie go do Algierii

[labeleq]

Łopatologicznie mówiąc. Dla nich praktykowanie religii jest ponad prawem państwa, w którym się znajdują. Jeżeli ci to nie przeszkadza, to tu nie ma o czym dyskutować.

[michal_ko]

To dokładnie tak samo jak u prezydenta Andrzeja Dudy...

[Kibic RM]

	Guti16 napisał:
	Natomiast nigdy nie będę za zamykaniem granic i kolektywnym traktowaniem ludzi, bo wszyscy muzułmanie to zło i najlepiej zakażmy im praktykowania swojej religii. Dlatego się sprzeciwiłem. To jest łopatologiczne.

To nie tylko religia, to przede wszystkim chora, wynaturzona i totalitarna ideologia, która z łatwością tłumaczy odcinanie ludziom głów w 2015r. Granic UE powinno pilnować po prostu wojsko, Węgry, Grecja, Serbia powinny takżę wybudować ogromne ogrodzenia pod napięciem, a za nimi umieścić pola minowe oraz postawić wieżyczki strażnicze z żołnierzami. Tyle powinno na razie wystarczyć, mając taką prewencję, należy po prostu rozpierdolić IS i odwalić się od Assada, który zapewniał stabilizację.

@up

[hoszkar]

katolicy przy mównicy

[Goldschmidt]

Assad zapewnił taką stabilizację, że ustawowo krok po kroku wkurwiał zlepek społeczeństwa w swoim państwie sklejonym w 1920 roku z różnych mniejszych stanów, a później wyszedł na nich z bronią jak niegdyś Jaruzel. Iran, sojusznik Syrii, też zapewnia stabilizację, a jakże. A jak niedaj boże trójka gówniarzy nakręci teledysk tańcząc do piosenki Happy Pharrella to do sądu z nimi i potraktować batem. Ot taka stabilizacja.

W Polsce też jest stabilnie. No, chyba że Korwin wyprowadzi gimnazja na ulice.

Ogólnie religia to zjebany twór i czy to objawia się krzyżem w sejmie, czy prawem szariatu, tworzenie prawa pod religijny kodeks moralny jest chore.

[hoszkar]

jak chrześcijanie przez wieki mordowali ludzi za przekonania na temat wiary, to nijak sie kosciolowi odniesc, pamietac czy potepiac.

dzis papiez chce naprawiac kosciol. chce uczyc milosierdzia i zapisanej w biblii zasadzie szanowania blizniego swego jak siebie samego. wynik? pogrzeb pedofila w szatach duchownych z pierscieniem, w otoczeniu klerykow. przepych i indokrtynacja z brakiem reakcji prawnej na pedofilie w kosciele. dalej szkoda wymieniac, ale hipokryzja katolikow jest przerazajaca niemniej, niz fundamentalizm muzułmanów, ktorym przeciwstawic trzeba sily militarne, tyle, ze nie kazdy arab to terrorysta, tak jak nie kazdy bialy jest okey.

[Kibic RM]

No tak wkurwiał, że jakoś do 2011r. utrzymywał to w ryzach, a liberalizacja stopniowo postępowała, co prawda był pewien odwrót gdzieś w połowie jego rządów, bo starszyzna partyjna kręciła nosem, ale to byli już starsi ludzie, a Assad to młody człowiek, jego pozycja ciągle rosła, więc gdyby nie wojna, mógłby już więcej przeforsować swoich co odważniejszych pomysłów, w takich krajach jak Syria, Iran, Libia najważniejsze są małe kroczki, a nie rewolta i walka 80 ugrupowań ze sobą na raz.

Chcesz porównywać chrześcijaństwo i krzyż w Sejmie do prawa szariatu i totalitarnej ideologii? Napij się najpierw zimnej wody, bo lekko zagorączkowałeś chyba.

@up Newsweek przeczytany? Wyborcza przejrzana? Artykuł Żakowskiego już zaplusowany?