Siatkówka

[dziobo]

eee no co Ty, ja miałem biało czerwony kapelusz i szal w takich samych barwach więc musiałeś mnie widzieć

a co do samego meczu to nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobał, bo nasi reprezentanci zagrali naprawdę dobre spotkanie jedyne co mnie wkurzało (i pewnie jeszcze będzie przy okazji najbliższych spotkań siatkarzy) to to, że takie draby jak chociażby Gruszka i Gołaś puszczają balony a la Zagumny (w sumie on też nie jest jakimś Pigmejem, ale już do jego serwów zdąrzyliśmy się przyzwyczaić, a poza tym niekiedy przynoszą oczekiwany skutek)...
a najbardziej zadziwił mnie Ignaczak, który na rozgrzewce wsadził "gwoździa" z krótkiej w drugi metr
o atmosferze podczas takowych spotkań napisano już chyba wszystko, więc tylko potwierdzę, że jest to coś wspaniałego przeżywać takie emocje podczas gry, a w czasie przerw bawić się w rytm tanecznej muzyki gdy już w domu wystukałem onet na klawiaturze i zobaczyłem wiadomość o jakimś skandalu na konferencji prasowej to od razu zacząłem się w duchu modlić o to, żeby to nie było jakieś nieporozumienie organizacyjne, bo miałem nadzieję (i oczywiście nadal mam), że w najbliższym czasie zorganizują w naszym zaścianku jakąś ważną imprezę sportową 8)

a więc reasumując: TAK dla Rzeszowa

[Sobek]

aaaa to faktycznie musiałem Cie widziec!

I zgadzam sie co do Ignaczaka, gdyby Polsce udało sie wygrac turniej byłbym jednym z faworytów do tytułu najlepszego zawodnika. Świetna gra w obronie, przyjęciu i jeszcze te gwoździe na rozgrzewce! mniam!

[Fufu]

zaczne moze od tego ze zmienilem temat z Siatkowka: LŚ na bardziej ogolny, bo w koncu LŚ nie jest jedyna imreza w ktorej udzial bierze nasz kadra

dobra a teraz do meritum Jutro zaczynaja sie ME Polacy znajdujacy sie moim zdaniem w gronie faworytow rozpoczna swoj udzial w turnieju meczem z Chorwacja Aha chyba nei trzeba dodawac ze 'polska grupa' gra swoje mecze w Rzymie, natomiast druga grupa grac bedzie w Belgradzie (po raz pierwszy w historii ME odbywaja sie w dwoch krajach)

Jak oceniacie nasze szanse medalowe?? Co sadzicie o wyrzuceniu 3 osobnikow z kadry??

[Sobek]

Przed ME myślałem z wiadomych wzgledów, że będzie raczej ciężko o cokolwiek powalczyć. Miałem Raula Lozano za poważnego człowieka, a on przed wyjazdem na dodatek zaczął mówić o medalu. Już myslalem, ze treneiro zaczyna nazywac białe czarnym, a tu taka niespodzianka Gra wygląda całkiem dobrze. Murek, Świderski i Wlazły straszą zagrywką, Żygadło nawet sobie radzi:) Tym bardziej szkoda dzisiejszego meczu z Rosją Praktycznie w każdym secie (poza ostatnim oczywiście...) mieliśmi chociaż jedna piłkę setową i ten mecz można było wygrać! A tak jutro MUSIMY pokonać Włochów

[danji]

dzisiejszy mecz z Rosją, był moim zdaniem zły. Nie mam zamiaru jarać się pięknymi porażkami, bo do polskich siatkarzy jak ulał leży określenie "grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze". Krótko mówiąc brakuje im jaj, nie potrafia wykończyć przeciwnika, który jest już niemal na deskach. Przecież to jest frajerstwo, brak im po prostu mentalności zwycięzców i tu nawet tak świetny fachowiec jakim jest Lozano nie da rady chyba zaradzić.

Wygrany pierwszy set, w drugim prowadzenie 4-5 punktami i jeden Baranov zdobywa serie punktów co jest początkiem końca... decyzja Lozano o wykluczeniu poszczególnych graczy była jak najbardziej słuszna, tyle że ma również swój wymiar w grze... a mianowicie w odbiorze, bo Gacek jest wyraźnie słabszy od nieodpowiedzialnego Ignaczaka.

Druga sprawa to zagrywka, jak widze jak ktos zagrywa w stylu Zagumnego to szlak mnie trafia, zagrywka jest jednym z podstawowych elementów siatkówki, nie rozumiem jak profesjonalnie trenujący zawodnicy mogą tak serwować

Nie wiem czy bede oglądał mecz z Włochami bo czuje że siatkarze już sie posypali, a już na pewno moja wiara w nich jest na wyczerpaniu (za bardzo mnie irytują już te porażki)

[Iosif]

Po pierwszym secie sie podjarałem, no bo gralismy ładnie, nadrobilismy 4 punktową strate. W drugim było jeszcze lepiej do czasu nadejscia ery Baranowa....No ale i tak moglismy i nawet powinnismy tego seta wygrac.

A potem przełączyłem na Brazylia -Chile Ale widze że niewiele straciłem.
Z Włochami powinnismy sobie poradzic bo mimo wszystko to nie sa juz te same włochy co kiedys tak samo jak jest z serbia.

Damy Rade!

pozatym wole zebysmy nic nie zdobyli, ale byla dyscyplina w zespole niz zeby medal zdobyla ekipa pijaków. wiem ze uogolniam.

[Airwolf]

Reprezentant Polski w siatkówce Arkadiusz Gołaś zginął w Austrii w wypadku samochodowym, poinformował Polski Związek Piłki Siatkowej.

24-letni Gołaś, który od kilku lat grał w reprezentacji Polski, jechał do włoskiego klubu Lube Banca Macerata, z którym miał podpisany trzyletni kontrakt.

[Choob]

Eh to naprawde straszne tak dobry siatkarz, 24 lata, zonaty, wspaniala osoba... Szczerze mowiac, to glownie przez jego gre ogladalem mecze naszej reprezentacji, bo jego styl bardzo mi sie podobal. Reprezentant nowej fali w polskiej siatkowce...teraz Go nie ma...trudno w to uwierzyc

Ś.P. Arkadiusz Gołaś [']

[RadoGol]

Miał ogromny talent, był jednym z najlepszych siatkarzy naszego kraju. Wielka strata dla Polskiego sportu. [*] [*] [*]

[Helga]

Szkoda takich ludzi szczegolnie ze sa mlodzi. i jeszcze w wypadku. Jego zona teraz w szpitalu lezy.

[m@rtita]

Wielka strata dla polskiej siatkówki [*]

[Klatus]

Bo wszystko mija... Bo wszystko się kiedyś kończy. A czy prędzej czy później to już nie ma znaczenia.
Ale jeszcze kiedyś wszyscy się spotkamy. Jestem tego pewien.

Spoczywaj w pokoju...

[Swan]

Arek pokój z tobą!!!!!!!!!
Mimo że to dziwne to myśle że zostałeś powołany do najlepszej reprezentacji i klubu. Pokaż co potrafisz tam w niebie!!!!!!!! (*) (*)

[Fufu]

Powiedz co jesli jutro poprostu gasnie swiatlo??

Az gadac sie nie chce Wczoraj gdy sie o tym dowiedzialem bylem zszokowany Bylem po nocce w Tesco i nie moglem zasnac

Chcialbym poznac zasady ktorymi Bog kieruje sie wolajac nas do siebie Moze takie straty bylyby latwiej akceptowalne!!

Arkadiusz Gołaś (1981-2005) [*] [*] [*] - zbyt szybko nas opusciles

[Blek_Rajder]

Zagłosowałem na Pawła Zagumnego. On wydaje mi się najlepszy. A poza tym często jest tak, że rozgrywających (czy to w siatkówce, czy w koszykówce) się nie docenia. Ludziom podobają się efektowne, mocne zbicia, wsady, a często nie doceniają rozegrania. A zgodzicie się chyba, że dobre rozegranie to w siatkówce połowa sukcesu?