Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
Haaaaaalooooooo - odniesiecie się wreszcie do sprawy Klatusa i zaniechania przez niego swoich moderatorskich obowiązków? Czy konsekwencje swoich działań ponosi tylko jedna grupa użytkowników na tym forum?
Hmm, ciekawe skojarzenie. Mi osobiście ta sytuacja przypomina, gdy ktoś nadużywa swoje przywileje związane ze swoją funkcją, ale nie potrafi podołać obowiązkom, które temu towarzyszą. Maksymalna nieodpowiedzialność.
Nie twierdzę, że nie masz racji, a jedynie poddaje w wątpliwość skuteczność obranych przez ciebie metod dochodzenia swoich racji i ewentualną istotnośc problemu.
_________________ „Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją”
Nie no, lepiej zamieść pod dywan i zaniechać starań, bo "sprawa nieistotna" przez małą skuteczność metody (a jaka inna byłaby skuteczna? Lol). Rokoko szanuję za determinację i walcz dalej.
Zajrzyj do tematu z odwołaniami. W skrócie - Klatus nie podzielił się mailem z moim odwołaniem od ostrzeżenia z resztą moderatorów, który mu wysłałem podczas mojego banu, do czego był zobowiązany, a teraz jestem ignorowany, bo jestem jakimś marnym człowieczkiem, który wylewa swoje żale na forum. To co mam zrobić? Zadzwonić kurwa?
Hugh, ale przecież to nie ja zrobiłem z tych igieł widły. Normalnie mam na kurczowe trzymanie się regulaminu wywalone i nie zwracałem uwagi, nawet na to, że można mnie tu było nazywać dosłownie gównem bez poniesienia żadnych konsekwencji (oprócz odczucia mojej riposty), ale w sytuacji gdy ktoś mnie banuje za śmieszny obrazek w profilu i sam chwilę później zamyka oczy na obowiązek, który mu ten regulamin nakłada, to coś jest kurwa bardzo nie tak. I nie jestem jakimś frustratem, bo otwarcie stwierdziłem już parę razy, że nie oczekuję od moderacji "sprawiedliwości" i jakichś śmiesznych warnów, tylko zwyczajnej konsekwencji. Tak po ludzku. Napiszcie, że nie karzecie moderatorów za ich przewinienia, że w waszym rozumieniu policjant nie może trafić za kratki, wystawcie na światło swoją hipokryzję, a nie udajecie, że mnie nie ma. Bądźcie chociaż tak minimalnie odpowiedzialni za swoją postawę, którą przyjmujecie - bo brak zabierania głosu, gdy ma się moc moderatora, jest zajmowaniem stanowiska w sprawie (i kieruję te słowa też do ciebie madrid, chociaż na ciebie nie potrafię się wściekać )
Chodzi mi raczej o to, że się produkujesz, a oni i tak będą mieli w ciebie, jak w to całe forum wyjebane. Szkoda nerwów, sił i zachodu. Jedyne co możesz w ten sposób uzyskać to ban, jeżeli danego dnia Klatus wstanie złą nogą.
_________________ „Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach