Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
To jest raczej prosta sprawa - jeżeli wygra LM albo MŚ, wtedy będzie miał spore szanse na ZP. Bez tego udane występy w L1 nie będą miały większego znaczenia.
_________________ „Wspaniali Anglicy, jaka szkoda, że nie żyją”
Złota piłka dla Neya? Są tu znawcy którzy ze śmiechu by popluli monitor po takim zdaniu.
A ja właśnie uważam to za bardzo prawdopodobne, już teraz jest wśród 3ch najlepszych, przynajmniej najlepszych marketingowo - a jak wiadomo, ma to wielkie znaczenie. Marka Neymara w ostatnim czasie urosła do takiego poziomu, że przynajmniej przez kilka kolejnych lat będzie stałym, mocnym kandydatem do zwycięstwa, nawet gdyby znalazło się kilku lepszych od niego, na co się póki co nie zapowiada. Wyjście z cienia Messiego (30 lat) i wiek Ronaldo (32) tylko mu w tym pomoże, a na fakt, że pomiędzy ligą francuską a hiszpańską czy angielską jest lekka przepaść nikt zbytnio nie będzie zwracał uwagi. Kto się lepiej sprzeda po za wspomnianą obecnie najlepszą dwójką, Lewandowski, Griezmann czy Neymar ? Odpowiedź chyba prosta, do tego niech dojdzie triumf Brazylii na MŚ czy wygranie LM przez PSG, oba scenariusze są realne.
Dołączył: 13 Mar 2016 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2017.10.12 22:01 Temat postu:
No ale co z tego, że wielka marka czy że wielki skill? hugh tu właściwie zamknął dyskusję - bez wygranej w Mundialu czy LM Ney nie zobaczy LM. Liga francuska i PSG dało mu te słynne "wyjście z cienia Messiego", ale też go ograniczyło, bo jakiekolwiek sukcesy na francuskim podwórku nie dadzą mu żadnej przewagi nad rywalami z Hiszpanii, Anglii czy Niemiec. Marka? Lewy w Bayernie, Griezmann w Atleti(a pewnie w Utd w przyszłym sezonie), Pogba w Utd, + kilku innych graczy Realu/Barcy to są również persony, które na z powodu marki kompleksów mieć nie mogą, a i czysto sportowo od Neya nie odstają. Wszystko zależy od tego która z tych drużyn sięgnie po uszatego, ewentualnie który z tych graczy poprowadzi kadrę do wygranej na Mundialu.
Umiejętnościami to jedynie Messi może konkurować z Neyem na tą chwilę. Wszystkie inne nazwiska które wymieniłeś nie mają tej jakości. Jedynie Hazard przychodzi mi na myśl ale jego kariera mimo wszystko nie układa się na tą chwilę pod ZP.
Teraz balon idzie do CR. Ale kto wie co będzie za rok, dwa. Zobaczymy jak rozwinie się Mbappe, Asensio. Ciekaw jestem co pokaże Dembele z reprezentacją na MŚ. Bo to też ciekawy zawodnik z ogromnym potencjałem. Może jakiś nowy młody talent wybuchnie z formą. Ciekaw jestem również kiedy u Leo padnie motywacja bo u CR to chyba nigdy nie nastąpi. Jednak w przypadku Portugalczyka widać spadek jakości zdecydowanie bardziej niż u Leo tylko z drugiej strony za CR stoi najlepsza drużyna... Także różnie to może być.
W tym roku ZP wygra zapewne Ronaldo i będzie to zarazem dziesiąty raz z rzędu, gdy wygrywa ktoś z dwójki Messi/Ronaldo. 10 lat dominacji. Wydaje mi się prawdopodobne, że w przyszłym roku seria może zostać przerwana. Mundial dostarczy wystarczającego pretekstu, żeby dać wyraz znudzeniu trwającą od dawna już serią. No, chyba że wygra Portugalia/Argentyna
Dołączył: 13 Mar 2016 Ostrzeżeń: 1 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2017.10.13 09:32 Temat postu:
ryba1984 napisał:
Umiejętnościami to jedynie Messi może konkurować z Neyem na tą chwilę. Wszystkie inne nazwiska które wymieniłeś nie mają tej jakości. Jedynie Hazard przychodzi mi na myśl ale jego kariera mimo wszystko nie układa się na tą chwilę pod ZP.
Z całym szacunkiem stary, ale to strasznie typowe myślenie kibiców Barcelony. Już nawet pomijając, że niektóre pozycje w Balonie mają zwyczanie łatwiej(skrzydłowy, ofensywni pomocnicy, napastnicy), ale jak np. chcesz porównać genialne umiejętności Neymara z, powiedzmy, genialnymi umiejętnościami Modricia czy Kroosa?
Ale dobra, weźmy praktyczniejszy przykład skoro o Balonie mowa - jak chcesz porównywać umiejętności Neymara i Lewego? Kompletnie inna charakterystyka - nikt od Lewego nie wymaga przejścia 3-ech gości tylko bycia decydującym w obrębie swojej przeciętnej pozycji. Tak samo nikt od Neymara nie oczekuje ładowania bramek z każdej pozycji(i o ile pamiętam to zawsze w Barcy zarzucano mu problem z opanowaniem pod bramką przeciwnika) tylko napędzenia akcji, rozgrywania, wygrywania pojedynków.
Owszem, być może skala talentu do charakterystyki Neya musi być większa niż do charakterystyki Roberta - ale jedna charakterystyka w piłce nie gra i do dobrze funkcjonującej drużyny potrzeba zarówno opanowanego killera jak i rozgrywającego/skrzydłowego. I ten rozgrywający wcale nie jest bardziej ważny niż dobry killer - spójrz na mecz Realu z Valencią czy kilka innych z tego sezonu - co z tego, że była tona okazji jak nie przekładało się to na wynik?
Ba, idąc Twoim tokiem myślenia to Ney w tym roku powinien być wyżej od Ronaldo - bo co takiego poza strzelaniem na potęgę umie Ronaldo czego nie umie Neymar? Ale tak się składa, że to strzelanie w kluczowej chwili w kampanii LM sprawiło, że Cris był wiosną znowu najlepszym piłkarzem na świecie. Gdzie kryterium najlepszego piłkarza świata nie wyznacza te 14 dryblingów w meczu(tyle Ney miał chyba w debiucie w PSG), błyskotliwość podań/przeglądu pola Leo tylko to jak bardzo zawodnik potrafi być decydujący.
Dlatego strasznie się śmiałem za każdym razem gdy przed finałem LM kibice Barcy pisali, że to ostatnia szansa by Cris nie miał ZP... a nie miał na rzecz... Buffona. A nawet w najbardziej zjadlliwej docince nikt nie powie że czysto piłkarsko Buffon jest lepszy od Crisa. Chyba. Ale nie o taką "czysto piłkarską lepszość" się rozchodzi tylko o kluczowość - jakby Buffon utrzymał swoją dyspozycję z kampanii LM w finałowym meczu to naprawdę byłbym zwolennikiem tego by dostał Balona. A że nie drybluje? A chuj z dryblingiem.
I tak samo Ci goście, których wymieniłem(Lewy, Griezmann, na wyrost Pogba, bo to bomba marketingowa, słusznie dodałeś Hazarda, pomyślałbym jeszcze o KDB, wschodzący talent Mbappe - pomijając zawodników Realu i Barcy) w przypadku genialnego sezonu i genialnej kampanii w LM/Mundialu nie powinni być(i nie będą) niżej od Neymara, nawet jeśli czysto piłkarsko(wedle kryteriów skrzydłowego) są od niego gorsi. Dobre statsy+istotność dla drużyny+kluczowość w ważnych chwilach+trofea+nielicha marka i Ney nie powącha ZP o ile nie wygra uszatego/MŚ.
Jak bardzo jest wkurwiający, anemiczny, dziecinny, kontrowersyjny to tak bardzo go chcę tutaj. Jest po Messim i Ronaldo, piłkarzem, który na pewno zdobędzie ZP i już dziś spokojnie można go stawiac z nimi na równym. W pełni dojrzały piłkarsko, spokojnie jest w stanie udźwignąć presję prowadzenia zespołu. Piłkarsko TOP. Co do psychiki, wiadomo, że wkurwia, ale zaraz, zaraz, czy podobny facet nie gra u nas od pięknych kilku lat, zrobił wszystko co mógł dla tego klubu, pobił miliony mozliwych rekordów i gra z numerem 7
E: Anemiczny kogut
Ostatnio zmieniony przez Sarcasm dnia 2017.12.21 17:33, w całości zmieniany 1 raz
_________________ it's not about the name on the back of the jersey, it's about the badge on the front...
Jestem wręcz pewien, ze Ney tutaj przyjdzie. Może jeszcze nie teraz za pół roku, ale w 2019 już na pewno. Perez o tym wie, Zizou o tym wie i Neymar o tym. Problem jest taki, że blokuje to inne transfery, bo w obliczu przyjścia Neymara, wszystkie Hazardy itd stają się niepotrzebni, wiec dopoki go tutaj nie ma, Real będzie grać z BBC.
_________________ it's not about the name on the back of the jersey, it's about the badge on the front...
Szkoda tylko, że Al- Khelaifi jeszcze o tym nie wie. Ale jak się dowie to bankowo zbiję pionę z kumplem Floro,spakuje Neymarowi walizki, zamówi najekskluzywniejszą taksówkę prosto na Orly, a potem ze łzami w oczach będzie obserwował odlot Brazylijczyka w kierunku zachodzącego słońca.
Neymar może tutaj zawitać tylko wtedy kiedy wypełni kontrakt z PSG i dodatkowo wytrzyma presję wynikającą z braku woli jego przedłużenia. Innej opcji nie ma.
Po wypowiedziach Szejka z PSG to ja kompletnie nie widzę tego transferu co najmniej do 2022r. Cały czas widzę że ludzie z przymrużeniem oka traktują PSG ale ten gość ma łeb na karku i dopnie swego. Nie twierdzę że Neymar nie chciałby takiego transferu bo wbicie szpili Barcelonie to byłoby dla niego dość miłe uczucie. No ale właśnie. Młody chyba nie zdaje sobie do końca sprawy z kim podpisał kontrakt. Za 4 lata będzie miał 30tke na karku. Zaryzykował ostro. Chociaż u Brazoli to tak naprawdę hajs się musi zgadzać a reszta to ujdzie.
Tak, nie wie z kim podpisał kontrakt Serio ktoś tutaj wierzy, że to będzie nowy lider PSG na kilka lat? 1-2 sezony i idzie dalej. Każdego większego gracza nudzi ta liga oraz mała medialność. Jedyny argument to LM, ale jeśli jej nie wygrają, to nic tam nikogo nie trzyma. W Realu swoje zarobi też, a wejdzie na najwyższy poziom. Z zawodnika, nie ma niewolnika. Wystarczy, że Neymarkowi się odechcę grać, a szejk sam go spakuje.
_________________ it's not about the name on the back of the jersey, it's about the badge on the front...
Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
Po pierwsze po to szejk na niego wywalił 222 mln, żeby był liderem i maszyną do marketingu. PSG chce osiągnąć status Bayernu, a bez gwiazdy nie jest to możliwe.
Po drugie trzyma go kontrakt na 35 mln na rękę i jak przyjdzie do podwyżki, to szejk mu ją da bez problemu.
Neymarkowi nie odechce się grać, bo ma długi kontrakt za kupę kasy i na tym mu najbardziej zależy. A jak zacznie się burzyć, to szejk zrobi to samo co z Verrattim. Neymar będzie przepraszał w mediach, a z Realu wyciągnie Varana, Asensio i kogo tam jeszcze będzie chciał skusić ogromnymi pieniędzmi. Perez nie pozwoli sobie na pójście na wojnę z PSG.
A na koniec Perez na pewno nie da Neymarowi choćby wyrównania jego kontraktu, nie mówiąc o tym, że Neymar pewnie by chciał grubą podwyżkę. On w PSG za kilka lat może spokojnie liczyć na 50 mln na rękę. Myślisz że w Madrycie ktoś mu tyle zapłaci? To utopia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach