Real Madryt - Sevilla FC [3-1]

[jezzo]

O kurwa. Wchodzę na forum i czytam, że Guti przeszedł obok meczu

[Global]

Gago

[El-Moro]

	Pixik napisał:
	to jeśli nie Sneijder był graczem meczu to kto?

Jak to kto. Gabriel Heinze. Oglądałeś skrót pierwszej i drugą połowę, to chyba widziałeś świetne interwencje i bramkę, nie?

[Pixik]

przykro mi mam nawet poparcie Leszka, który w trakcie meczu jako o numerze jeden w Realu mówił o Snikersie. Z resztą jałowa to dyskusja idę spać.
Gabriel to był numer dwa lub trzy z tego co słyszałem to błędy też mu się zdarzyły i to takie , które mogły skończyć się utratą gola.
edit:jezzo to żarciktaki był

[jezzo]

Ale po co te kłótnie kto zagrał lepiej, jak drużyna grała nieżle. Dla mnie Raul, Ramos, Guti, Sneijder i Higuain zagrali na tym samym wysokim poziomie. Słabiej Heinze, Gago i Marcelo - co nie znaczy że źle, po prostu popełnili parę błędów których nie powinnni popełnić, to samo tyczy się Cannavaro. Zaś wprost fatalnie gówniany Robben, który chyba może pożegnać się z pierwszym składem.

	Cytat:
	real:Pilot 23:54:46 Wez im powiedz, ze Pilot nawet uwaza real:Pilot 23:54:50 ze Guti crack <lol>

	Pixik napisał:
	przykro mi mam nawet poparcie Leszka

[tylerdurden]

Wchodze na forum i czytam, ze Gago i Heinze zagrali sałbiej od Igły
Mecz dobry w naszym wykonaniu, nie bede znecał sie nad Igła czy Robbenem, zapomne o kolejnym fatalnym błedzie Canny, niecg tak zagraja na Majorce i pozniej, a reszta przyjdzie sama.

[jezzo]

Ale z czego rżysz? Heinze zawalił gola, parę razy zasypiał przy pułapkach. Gago na początku grał fatalnie, podawał do rywali albo do nikogo (na aut). Z minuty na minutę się rozkręcał na szczeście i im bliżej końca było co raz lepiej a pod koniec spotkania błyszczał. Higuain grał równo przez cały mecz - miał drybling, błyskotliwe zagrania. Zmarnował sytuacje, ale Raul też marnował. Jak mówiłem wcześniej - liczy się dobra gra ogólnie i zwycięstwo.

[Szjk]

jezzo kolejny raz praktycznie tak samo obiera mecz jak ja. Odrazu widać kto jest cwana bestia.

Człowiek meczu? Schuster.
A na poważnie, to dla mnie nie ma jednego. Dzisiaj błyszczał zespół. Wcześniej już wyróżniłem piłkarzy którzy mi się wyjątkowo podobali, ale nie powiedziałem kto mi się nie podobał. Okrutnie zagrał Robben. Średnio Canna. I to tyle.

[El-Moro]

Jeden błąd w trakcie całego meczu, który zresztą naprawił. Nie twierdze, że Sneijder nie grał równie bardzo dobrze, lecz jeśli miałbym wybierać między dwóch, w kwestii co dali w tym meczu drużynie to wskazuje na Argentyńczyka.

Druga połowa po golu Gonzala, który zagrał także przyzwoicie (choć swoje niewykorzystane 100-procentowe sytuacje, jak to on miał), średnia, słabsza od emocjonującej pierwszej. Po zmianach Gutiego i Raula, przewagę zdobyła Sevilla, ale kompletnie nie miała pomysłu na sforsowanie naszej obrony. Dzięki temu dowieźliśmy spokojnie wygraną do końca.

Środek pola Gago, Sneijder i Guti zaczyna znowu funkcjonować, a to właśnie dzięki powrotowi do lepszej dyspozycji Holendra. Kiedy trzeba było grali szybkimi podaniami w środku, innym razem dobrze przerzucali na skrzydła gdzie szalał Ramos Higuain i słabszy nieco Robben, któremu dziś dryblingi, ani rajdy nie szły.

Przy takiej grze wyżej wymienionej trójki, nie widzę sensu sprowadzeniu Poulsena czy innego Diega.

Diarra chyba już na stałe wypadł ze składu, bo Gago osiągnął już wysoki poziom poniżej, którego nie schodzi. I dzisiaj znowu to potwierdza, odbiory, przeżuty, prostopadle podania - takiego dmfa potrzebuje Real.

Znów stworzyliśmy zespół i znowu przyniosło to oczekiwane efekty. Prawdę mówiąc, może i jestem optymistą, ale grając tak jak dziś nie wyobrażam sobie żebyśmy nie zdobyli w tym roku mistrzostwa.

I na koniec: znowu 7!

[Acid]

Heinze chyba tylko raz dał się ograć przy lini autowej. Zresztą nie wiem czy nie był tam faulowany, bo potem miał pretensję do arbitra i chyba za to dostał żółtko. Jak dla mnie dobry występ.

[Szjk]

A widziałem tą sytuację i z całą pewnością mówię, że Gabriel faulowany nie był i świrował by ratować honor.

[Bolero]

Nie czepiajmy się Higuaina, bo chłopak mało co grał. W porównaniu do Soldado to jednak jakoś się prezentuje. Może i nie wykorzystuje wielu sytuacji, ale nie wymagajcie rzeczy na poziomie RvN, od chłopaka który większość sezonu spędza na ławie. Ogólnie brawa bo dobrze się spisał. Brawa także dla całego zespołu i nie ma co się kłócić, kto zagrał lepiej czy gorzej. Trzeba się cieszyć zwycięstwem i pochwalić wszystkich, bo każdy w jakiś sposób przyczynił się do dobrego wyniku. Oby tak dalej ! Hala Madrid ! Panie Schuster powtórz to pan w następnym meczu, to powoli odzyskasz u mnie zaufanie.

[Cyc!]

	jezzo napisał:
	O kurwa. Wchodzę na forum i czytam, że Guti przeszedł obok meczu

Rozumiem, że do mnie pijesz. "Przeszedł obok meczu" to złe określenie (Guti, wybacz). Niemniej to jest zdanie wyrwane z całości, a w reszcie też zawarłem trochę treści.
O Gutim napisałem, że nie doceniłem jego występu. Uważam tak, bo skoro wszyscy go bardzo chwalą, to coś w tym musi być. Po prostu zakładam, że mam mylne odczucie, ale przecież go nie zmienię, prawda ?

	Cytat:
	Dla mnie Raul, Ramos, Guti, Sneijder i Higuain zagrali na tym samym wysokim poziomie.

Wyrywając Twoje zdanie z kontekstu, powiem tak: Guti zasłużył na lepszą notę niż Higuain, ale do Ramosa jednak trochę brakuje. Dla mnie ta piątka mimo wszystko nie grała jednakowo dobrze.

Poza tym doliczyłbym Gago, który zostawił Diarrę daleeeeeeeeko za sobą w walce o jedenastkę

[Acid]

I chyba najważniejsza rzecz jaką zauważyłem to że chłopaki znów zaczynają biegać. Świetny pressing w końcówce był głównie zasługą świeżaków ( Bestia, Robniho) ale generalnie fizycznie wyglądało to bardzo dobrze.

[POLfan]

Brawo brawo i jeszcze raz brawo Za wynik oczywiście
Bo meczu niestety nie oglałem... Bedzie trzeba sciągnac skrót

Cieszy skutecznosc Raula.... Moze bedzie królem strzelcow? ;>

Fajnie ze gole strzelili rowniez Higuain i Henze. Moze nie bedzie az takiej nagonki na Igłę a Heinze za gre w calym sezonie ten gol sie nalezał.