Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz okrelić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zgadzam się.
Dołączył: 21 Mar 2009 Ostrzeżeń: 9 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2009.12.24 13:57 Temat postu:
W takiej formie,Lyon nie jest żadnym rywalem dla nas.
Marsylia znowu wtopa-chyba marzenia o odzyskaniu tytułu muszą odłożyć o kolejny rok.
Lille mnie rozpierdala w ostatnim czasie:
Valenciennes(d) 4-0
Lyon (d) 4-3
St.Etienne(d) 4-0
Monaco(w) 4-0
Le Mans(d) 3-0
Nancy(w) 4-0
ale, najbliższe 2-3 mecze(PSG-d,Sochaux-w, i może Lens-d)zagrają bez najlepszego strzelca Gervinho-11 goli w Ligue 1.
Ten jedzie na PNA-a szansę częstszej gry otrzyma Obraniak.
Ale i tak Bordeaux jest chyba poza zasięgiem reszty.
Nie widać większego zagrożenia dla Bordeaux, już zdecydowanie odjechali, a najgroźniejsi rywale cały czas gubią punkty. Zawodzą przede wszystkim Lyon i Marsylia, a więc te drużyny, które miały odebrać tytuł Bordeaux. Korzysta na tym Lille, które po serii zwycięstw wywindowało się ze środka tabeli na drugie miejsce. Trzeba przyznać, że imponujący marsz w górę tabeli wykonali. Ale jeżeli Bordeaux nie dopadnie żaden kryzys to obronią tytuł.
Dołączył: 21 Mar 2009 Ostrzeżeń: 9 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2010.01.18 09:47 Temat postu:
Brawa dla sędziego wczorajszego meczu Bordeaux-Marsylia(1-1).
Jak można było uznać bramkę dla Bordeaux? Ostatni szansa OM na powrót do walki o tytuł, została zabrana przez arbitra
Zgoda w tamtej sytuacji arbiter powinien odgwizdac faul, ale w drugiej polowie ten sam sedzia zbyt pochopnie wyrzucil z boiska Planusa, jestem pewien ze gdyby obronca bordeaux z boiska wyrzucony nie zostal gospodarze ten mecz by wygrali, om grajac 11 na 11 nie oddalo ani jednego celnego strzalu na bramke.
OM gra pod wodza D.Deschampa pol roku, wiec mozna pokusic sie o pierwsze oceny jego pracy, mnie osobiscie ta marsylia nie odpowiada, graja najbrzydsza pilke od lat i jest to chyba swiadom wybor Deschampa, skoro zamiast Ben Arfy czy Valbueny(ktorzy do tej druzyny gdy graja, bardzo duzo wnosza) stawia takiego Abriela, Brandao.
Dołączył: 21 Mar 2009 Ostrzeżeń: 9 Płeć: Mężczyzna
Wysłany: 2010.01.18 18:18 Temat postu:
Owszem,czerwo chyba zbyt pochopne.Ale w końcówce był jeszcze karny na Brandao,gdy Brazylijczyk próbował głową dobijać piłkę,a został ewidentnie pociągnięty za koszulkę-bodajże przez Alou Diarrę.
Co do sezonu w wykonaniu Marsylii,to wiedziałem że pozwolenie na odejście Geretsowi nie będzie dobrym posunięciem.
On potrafił trzymać dyscyplinę,OM grało świetny futbol.Piłkarze go szanowali.
A to co robi Deschamps, to woła o pomstę do nieba.Dobrze, że raczej Valbuena zostanie-może za to w lecie Deschapms wyleci i zatrudnią jakiegoś lepszego trenera,który będzie potrafił wykorzystać potencjał ofensywny tej drużyny w 100%.
Za nami absolutny hit tej kolejki: Marsylia - Lyon. Mecz na całkiem niezłym poziomie, mógł się podobać. Nasz oprawca, megasilny Lyon poległ na Stade Velodrome, a zadecydowała o tym przepiękna bramka Taiwo. Co koleś ma petardę w nodze, to nie mam pytań. Umie przypierdolić chłopak. Gdyby w obronie prezentował się trochę lepiej, byłby dobrą opcją na lewą obronę.
_________________ No soy solo perfecto - soy Madridista tambien.
"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz... Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa pieśni o Małym Rycerzu."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach